Ogrodnicy bez przymrozków. Zimnej Zośki nie będzie. Pogoda na weekend

Pankracy, Serwacy, Bonifacy – którzy zazwyczaj przynoszą znaczne majowe ochłodzenie, w tym roku nie zmrozili kwiatów. Również w sobotę 15 maja nie spełni się przepowiednia o zimnej Zośce.

- Dlatego, że wiosna nadeszła późno – mówi Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Pogody "Calvus". - Natomiast gdy wiosna przychodzi wcześniej, zaczyna się zbyt wczesne i obfite kwitnienie roślin. Natura to sama reguluje, by owoce nie były zbyt małe. Wtedy część kwiatów marznie.

Takie przymrozki następują więc w czasie kilku majowych dni, a najczęściej wypadają właśnie w ogrodników. Od 11 maja począwszy, Pankracy i Serwacy rzeczywiście oszczędzili kwiaty. I wszystko wskazuje na to, że piątkowy Bonifacy nie wyłamie się z ogrodniczego towarzystwa. W dniu świętej Zofii także nie należy spodziewać się przymrozków.

- W piątek w Słupsku i regionie temperatura powietrza wyniesie od 16 do 18 stopni Celsjusza, na samym wybrzeżu będzie nieco chłodniej – prognozuje Krzysztof Ścibor. - W głębi lądu do 20 stopni. Zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, wiatr słaby i umiarkowany z zachodu.

W sobotę temperatura spadnie o dwa stopnie i może przelotnie popadać w okolicy Bytowa. W niedzielę z parasolkami trzeba będzie wychodzić już w całym regionie. Temperatura powietrza wyniesie 14-16 stopni. Wiatr powieje z kierunków południowo-zachodnich. W nocy temperatura wyniesie 7-8 stopni Celsjusza.

Według prognozy biura "Calvus" deszczowe też będą pierwsze dni następnego tygodnia.

- Wszystko to dzieje się za sprawą wilgotnego powietrza polarnomorskiego znad Atlantyku, które będzie dominować już od niedzieli – wyjaśnia Krzysztof Ścibor. - Rozpogodzi się dopiero około 23-24 maja. Mimo upału, który pojawił się w mijającym tygodniu, tegoroczny maj należy do zimnych. Temperatura jest o dwa stopnie niższa od średnich. I wszystko wskazuje na to, że tegoroczne lato będzie bardziej udane dla ogrodników i sadowników niż plażowiczów.