Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ogromny wilczur pogryzł małego west terriera

Kamil Nagórek
West terrier pogryziony przez groźnego wilczura.
West terrier pogryziony przez groźnego wilczura. Kamil Nagórek
Piękny pies rasy west terrier został pogryziony dotkliwie przez olbrzymiego wilczura. Mieszkańcy słupskiej ulicy Sucharskiego zwracają uwagę, że rzadko kiedy psy są tu wyprowadzane w kagańcach i na smyczy.

Jedna z mieszkanek ulicy Sucharskiego bawiła się razem z dzieckiem przy swojej posesji. W pewnej chwili zauważyła dużego wilczura, który bez kagańca i smyczy zmierzał w jego stronę.

- Krzyknęłam do dziecka, żeby biegło do domu i ruszyłam za nim - opowiada.
Gdy otworzyła drzwi domu, wilczur był tuż, tuż. Ze środka wybiegł mały west terrier. Większy pies rzucił się na niego, załapał go za szyję i zaczął nim rzucać we wszystkie strony. - Mąż niemalże okrakiem usiadł na wilczura i próbował otworzyć jego szczęki. Mocował się z nim strasznie - mówi mieszkanka ulicy Sucharskiego.
W końcu udało się uwolnić małego pieska, ale został on straszliwie pogryziony. Lekarz weterynarz założył mu ponad czterdzieści szwów!

Na miejsce przyjechała policja, która spisała właścicielkę wilczura. - Chciałabym zaapelować do wszystkich mieszkańców naszej okolicy, by nie wychodzili z psami bez kagańca i smyczy na spacer. To może być bardzo niebezpieczne - stwierdza mieszkanka ul. Sucharskiego.

Wyprowadzanie psa bez kagańca jest zagrożone dość surową karą. - Według Kodeksu wykroczeń jest to kara grzywny do 250 złotych lub kara nagany. Nasi strażnicy najczęściej stosują pouczenie, ale wydałem polecenie, by w przypadku, gdy stwierdzą, że bez smyczy, lub kagańca wyprowadzany jest pies rasy groźnej, karali ich właścicieli mandatami - mówi Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza