Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec znęcał się nad rodziną, musi się wyprowadzić z domu

Zbigniew Marecki
Sprawa 44-latka z gminy Koczały zaczęła się 26 września. Wtedy podczas rodzinnej awantury jego żona z córką uciekły z domu.
Sprawa 44-latka z gminy Koczały zaczęła się 26 września. Wtedy podczas rodzinnej awantury jego żona z córką uciekły z domu. Fot. archiwum
44-letni mężczyzna z gminy Koczała musi się na trzy miesiące wyprowadzić się z domu, bo znęcał się nad rodziną. To pierwsze orzeczenie dotyczące czasowej eksmisji w regionie słupskim.

Od dwóch miesięcy sądy i prokuratury mogą orzekać czasową eksmisję wobec sprawców przemocy w rodzinie. Pozwala to na odizolowanie ich od ofiar.

Sprawa 44-latka z gminy Koczały zaczęła się 26 września. Wtedy podczas rodzinnej awantury jego żona z córką uciekły z domu. Pijany mężczyzna zaczął je ścigać innym samochodem. Kobietom udało się wezwać policję, która zatrzymała awanturnika. W trakcie przeszukania w domu zabrała mu broń i amunicję, którą posiadał jako myśliwy. Zrozpaczona kobieta zeznała, że ojciec rodziny znęcał się nad nią od kilku lat.

- Mężczyzna nie trafił do aresztu, bo wcześniej nie był karany - tłumaczy Alicja Ceitel, rzecznik człuchowskiej policji. Teraz kłopot z bezdomnym będzie miała gmina, bo nie posiada lokali zastępczych, a w powiecie człuchowskim nie funkcjonują noclegownie dla bezdomnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza