Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olbrzymia święconka w Ustce. 125 pisanek w koszyku

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Przygotowanie rekordowej święconki i poświęcenie pokarmów w kościele Najświętszego Zbawiciela w Ustce
Przygotowanie rekordowej święconki i poświęcenie pokarmów w kościele Najświętszego Zbawiciela w Ustce Ośrodek Rehabilitacyjno-Wypoczynkowy Pomorze w Ustce
Bicie własnego rekordu święconki z największą liczbą jaj staje się tradycją wielkanocną w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wypoczynkowym Pomorze w Ustce. Tegoroczny koszyk poświęcony w kościele Najświętszego Zbawiciela zawierał aż 125 jaj. Święconego nigdy nie za wiele!

Turyści wypoczywający w usteckim Pomorzu oraz pracownicy przynieśli do kościoła Najświętszego Zbawiciela kosz wypełniony 125 pisankami. Może wielkość samego koszyka nie była rekordowa, ale jego zawartość zapewne tak. Wszystko, co się w nim znalazło, nie jest dekoracją i trafi na wielkanocny stół.

W ubiegłym roku Pomorze dla turnusu świątecznego po raz pierwszy zorganizowało warsztaty malowania jajek. Wtedy inspiracją do przygotowania największej święconki była znaleziona w Internecie informacja o tym, że w Licheniu kosz zawierał sto jajek.
- Wtedy postanowiliśmy do naszego koszyka włożyć 120 jajek. W tym roku pobiliśmy własny rekord. Jaj było 125 – mówi Mateusz Bukato z Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypoczynkowego Pomorze w Ustce. - Nad powstaniem pisanek i malowanek pracowali kuracjusze, seniorzy, rodzice i dzieci oraz pracownicy ośrodka. W zdobieniu kosza i malowaniu jajek wzięło udział około stu osób.

W Wielką Sobotę święconka - ze względu na swoją wagę - została przetransportowana do kościoła samochodem, za którym podążały grupy osób, a część z nich ze swoimi mniejszymi koszyczkami.

- To nieoficjalny rekord, ale mam nadzieję, że udało nam się zrobić największą święconkę w Polsce – mówi Mateusz Bukato. - Naszymi działaniami chcemy przypomnieć o wyjątkowym charakterze Świąt Wielkanocy. Celem akcji jest integracja międzypokoleniowa i zachowanie pięknych polskich tradycji.

Oczywiście w koszyku zgodnie z tradycją znalazły się nie tylko jajka, lecz wszystkie pokarmy: chleb, sól, chrzan, kiełbasa, szynka, lukrowana baba wielkanocna i upieczony w Pomorzu słodki baranek. Poświęcenie pokarmów już tradycyjnie uwieczniono na fotografiach.
- W Niedzielę Wielkanocną święconka trafił na stół. Będziemy dzielić się, ale też stukać jajeczkami. Nie wszędzie jest znana ta tradycja i nasi goście czasami się dziwią, jednak chętnie biorą w niej udział. Polega ona na stukaniu się czubkami jajek. Te osoby, którym skorupka się nie rozbije, przechodzą do kolejnych potyczek – opisuje Mateusz Bukato. - Tę zabawę szczególnie lubią dzieci.

Czekamy więc na kolejne bicie rekordu w następnym roku.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza