Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpijczyk Kwakowo walczył przeciwko Pogoni Szczecin. Przegrał 2:3

Jarosław Stencel
Jarosław Stencel
Krzysztof Piotrkowski
W spotkaniu zaległej 5. kolejki rozgrywek w Centralnej Lidze Juniorów U-15, Olimpijczyk Kwakowo przegrał z Pogonią Szczecin 2:3 (0:1).

W 27. minucie faulowany w polu karnym był Igor Stankiewicz. Poszkodowany sam chciał wymierzyć sprawiedliwość, ale nie trafił w bramkę. Wcześniej tuz obok bramki uderzał Kacper Protas. W polu karnym też dwa razy bliski strzału był Kuba Ozimek, ale w ostatniej chwili przeszkadzali mu obrońcy ze Szczecina. Tuż przed końcem pierwszej połowy na strzał z 30 metrów zdecydował się Martin Rachubiński i trafieniem pod poprzeczkę zaskoczył Przemysława Sidorowicza. Po przerwie gospodarze szybko stracili dwie bramki i wydawało się, że jest jest po meczu.

W 55. minucie nadzieję w serca piłkarzy i kibiców z Kwakowa wlał jednak Kacper Nowak, który głową po rzucie rożnym wykonywanym przez Jakuba Adkonisa, pokonał golkipera Pogoni. Od 69. minuty gospodarze musieli sobie radzić w dziesiątkę, gdyż boisko za dwie żółte kartki opuścił Kuba Ozimek. Już w doliczonym czasie Adkonis płasko uderzył z rzutu wolnego z 30 metrów zaskakując rezerwowego bramkarza gości. W rewanżu atakował Igor Pawlak, ale zatrzymał go również rezerwowy Sebastian Słomiński.

- Wynik nam mówi, że przegraliśmy ten mecz, ale uważam, że chłopcy pokazali charakter i wolę zwycięstwa. Mecz nie ułożył się po naszej myśli. Na początku drugiej połowy znowu gdzieś tam straciliśmy dwie bramki, ale pokazaliśmy, że nawet w dziesięciu potrafiliśmy grać jak równy z równym z jedną z najlepszych akademii w Polsce. Jestem mega dumny z chłopców i nie powiem złego słowa. Wszyscy chłopcy zagrali świetne zawody i za to bardzo im dziękuję. Cały czas analizujemy to, że tracimy te gole na początku drugich części meczu. W przerwie też o tym mówiłem, bo to trzeci mecz z kolei, gdzie przysypiamy ten moment. Na pewno musimy wyciągnąć wnioski. Chłopcy cały czas muszą być skoncentrowani nie tylko przez pierwszą połowę, ale i od początku drugiej. Na takie same obroty wejść. Doświadczenie Pogoni Szczecin, która już grała w Centralnej Lidze Juniorów procentuje. Skupiam się na grze naszych zawodników, a chłopcy pokazali niesamowite serducho do gry. Czy przegrywamy, czy wygrywamy, to naprawdę na takich meczach warto być z nami i nam kibicować, bo chłopcy naprawdę zostawili serce na boisku. Już nie możemy się doczekać kolejnego meczu w środę w którym będziemy grać o trzy punkty. Dla nas nie ma trudnej sytuacji w tabeli. Bardziej dla tych wielkich akademii, które mają struktury i muszą się utrzymywać. My staramy się dawać z siebie wszystko w każdym meczu, żeby chłopcy mogli się pokazać - powiedział Krzysztof Muller, szkoleniowiec Olimpijczyka Kwakowo.
- Pierwsza połowa była dobra, ale w drugiej przez pierwsze dziesięć minut zaspaliśmy. Nie dojechaliśmy, nie wiem co się stało. Wynika to może z braku koncentracji, rozluźnienia w szatni. Liczyłem, że piłka wpadnie do siatki po moim strzale z rzutu wolnego. Chciałem obok muru, ale nieco się odbiła i wpadła. Bardzo jestem z tego zadowolony. Mieliśmy parę sytuacji, szczególnie w pierwszej połowie, ale musimy wyciągnąć wnioski i w następnym meczu na pewno już będzie lepiej - powiedział Jakub Adkonis, napastnik Olimpijczyka.

Olimpijczyk Kwakowo - Pogoń Szczecin 2:3 (0:1)
Bramki: 0:1 Martin Rachubiński (39), 0:2 Mateusz Zdziarski (41), 0:3 Igor Stankiewicz (49), 1:3 Kacper Nowak (55-głową), 2:3 Jakub Adkonis (80-wolny)

Olimpijczyk: Przemysław Sidorowicz (77 Sebastian Słomiński) - Kacper Nowak, Partryk Kwiatkowski (53 Kamil Klimczak), Konrad Dąbrowski, Hubert Kozoduj (77 Daniel Seńko), Kacper Raczyński (77 Aleksander Lewandowski), Bartosz Płaczek (41 Nikodem Groth), Kuba Ozimek, Dominik Pikulik (77 Miłosz Choiński), Kacper Protas (52 Filip Groth) , Jakub Adkonis.

Pogoń: Jakub Koza (73 Alex Holewiński) - Franiszek Jabłonowski, Mikołaj Seniowski (56 Dawid Włodarczyk), Mateusz Stolarczyk, Nikodem Juchnik-Juchnicki, Mateusz Kaczorek (56 Kamil Wawrowski), Mateusz Zdziarski (56 Igor Pawlak), Kajetan Starzyński (65 Mateusz Andruszko), Igor Stankiewicz, Jacek Czapliński (50 Bartosz Siedlecki), Martin Rachubiński (71 Szymon Zań).

Niecodziennym wynikiem 6:6 zakończyły się derby Poznania - Reissa - Lech. Były to pierwsze punkty stracone przez zespół Lecha w tych rozgywkach. W innym meczu Lotos Gdańsk wygrał z Wartą Poznań 4:0. W niedzielę odbędzie się mecz FASE Szczecin - Lechia Gdańsk.

W tabeli Olimpijczyk jest 5. z 9 punktami i ma 2 punkty przewagi nad strefą spadkową.

2 czerwca o godz. 16 w Kwakowie Olimpijczyk podejmować będzie zespół Reissa Poznań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza