To kajakarze, którzy brali udział w Światowych Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych w Los Angeles. Patrycja zdobyła złoty i brązowy medal, a Daniel dwa srebrne. Rywalizowali na dystansach 500 i 200 metrów w jedynkach.
Oficjalne, uroczyste powitanie odbyło się w parku przed miasteckim ratuszem.
- Daniel, Patrycja i pani Małgosia. Nasi bohaterowie z Los Angeles. Jesteśmy z was bardzo dumni - nie ukrywał emocji Janusz Gawroński, dyrektor miasteckiego domu kultury, który prowadził spotkanie. - Polacy zdobyli 66 medali na tej olimpiadzie i z tego cztery Miastko. Jeszcze raz wielkie brawa.
Zobacz także: Patrycja Kiedrowska z Miastka mistrzynią olimpijską
- W momencie, gdy na sesji rady miejskiej gratulowaliśmy im uzyskania kwalifikacji na olimpiadę, bardzo się z tego cieszyliśmy i byliśmy dumni, że nasi mieszkańcy pojadą na inny kontynent, na olimpiadę i będą reprezentować Polskę. To już wtedy był bardzo duży sukces. A teraz jest ten największy sukces, czyli medale - mówił Roman Ramion, burmistrz Miastka. - Serdecznie im gratuluję. To nasi prawdziwi bohaterowie. To nasi najlepsi ambasadorowie. Chcę jeszcze dodać, że teraz mamy ceremonię kwiatową, powitanie. Na sesji 28 sierpnia będą odrębne podziękowania i wyróżnienia.
- Jestem pod wielkim wrażeniem tego sukcesu. Po raz pierwszy w naszej 70-letniej powojennej historii mamy olimpijczyków i to takich, którzy zdobywają medale. Mam nadzieję, że w ich ślady pójdą następni. I mam nadzieję, że jeszcze bardziej rozwinie się kajakarstwo - mówił Jan Basara, przewodniczący miasteckiej rady. Miasteckie Towarzystwo Sportowe Hamer przyznało całej trójce honorowe członkostwo. Wręczał je prezes stowarzyszenia Przemysław Pakuła.
Patrycja Kiedrowska mówiła, że było ciężko, nie tylko z powodu rywalek, ale też walczyła ze słabościami własnego organizmu.
- Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie. Dziękuję pani trener za poświęcony czas, za jej ciężką pracę - mówił Daniel Gietka.
- Nasza dyscyplina - kajakarstwo w olimpiadach specjalnych rozwija się dzięki Polsce, bo to nasz kraj był jej prekursorem. Cieszę się, że Patrycja wygrała i z Niemką, i z Rosjanką na 500 metrów. Na 200 metrów z tą Rosjanką nie udało się wygrać. Daniel przegrał złoto z Niemcami. Niemcy i Rosjanie nas trochę doścignęli, bo do tej pory to Polacy byli w tych kajakach najlepsi. W naszej dyscyplinie były ekipy z 11 krajów, niektórych bardzo egzotycznych - opowiadała Małgorzata Petryna.
- Dziękuję wszystkim za przybycie. Dziękuję władzom miasta i sejmiku, nauczycielom z naszego ośrodka szkolno-wychowawczego w Tursku, pracownikom tego ośrodka (sekcja kajakowa działa właśnie przy ośrodku w Tursku - dop. redakcji), znajomym - mówiła jeszcze Małgorzata Petryna. Zawodniczka podkreślała, że bardzo ważny był doping, zarówno ten w Los Angeles, jak i np. przez Facebooka. - Nauczycielki z Turska popłakały się ze szczęścia, kiedy usłyszały o medalach. Ja też płakałam - mówiła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?