Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ominie wyboje

Jerzy Derenda
Wielofunkcyjne komputery pokładowe to w nowoczesnych samochodach niemal standard.
Wielofunkcyjne komputery pokładowe to w nowoczesnych samochodach niemal standard. Fot. WOJCIECH WIESZOK
Wprawdzie nowoczesne technologie elektroniczne jeszcze nie wyręczają kierowcy, ale w coraz większym stopniu wspomagają go tworząc np. samoczynne systemy ostrzegania lub biernego i czynnego bezpieczeństwa.

Już obecnie w luksusowych modelach aut montowanych jest ok. 60 systemów komputerowych.Rozpoznają one mrok, deszcz, uruchamiając światła lub wycieraczki, ostrzegają przed zlodowaceniem nawierzchni, informują o zagrożeniach i awariach podzespołów, a inteligentna klimatyzacja sama reguluje temperaturę w naszym aucie. Niemal standardem w nowoczesnych samochodach są systemy ABS, EBD, ESP.

Ominie wyboje

W pracowniach konstrukcyjnych koncernów samochodowych i instytutów badawczych powstają nowe projekty, które w niedalekiej przyszłości znajdą się na wyposażeniu naszych aut.
W ciągu najbliższych 2-3 lat w samochodach pojawią się kierowane przez komputery systemy omijania dziur i wybojów na drodze bez ingerencji kierowcy, pilnujące, aby nie zjechał on z zajmowanego pasa, a nawet minimalizujące skutki uderzenia w przechodnia.

Mniejsza rola kierowcy

Zdaniem specjalistów, zapowiadają one nadejście ery, w której dominującą rolę w samochodzie odgrywać będą komputery, coraz bardziej ograniczając, a w przyszłości być może nawet eliminując rolę kierowcy.
Dwie firmy amerykańskie - Delphi i TRW - pracują nad systemem złożonym ze sterowanej przez komputer kamery, która śledzi linie wyznaczające pas ruchu i w przypadku zbaczania pojazdu z toru jazdy zawiadamia o tym kierowcę np. poprzez lekką wibrację koła kierownicy. System nie będzie reagował na manewr skrętu ponieważ wyczuje siłę, z jaką obracana jest kierownica.

Przyda się w korku

System Cruise Control następnej generacji, nad którym pracuje m. in. TRW, Robert Bosch GmbH, będzie nie tylko pilnował odpowiedniej odległości do poprzedzającego samochodu i utrzymywał stałą prędkość jak dotychczasowy, ale zatrzymywał pojazd w razie potrzeby. Przyda się też w korku, bowiem będzie go można nastawić na automatyczne przesuwanie auta do przodu na niewielką odległość.

Wyczuwa dziury

Najnowszy system ESP, czyli stabilizacji jazdy, wyczuwa wyboje i dziury na drodze, odpowiednio korygując manewry wykonywane przez kierowcę. Tego rodzaju system Boscha wszedł do sprzedaży w nowych BMW serii 5. Podobny przygotowuje Continental AG.
James Renfrey z Boscha mówi, że system jego firmy może zapobiec np. dachowaniu samochodu, po wykonaniu przez kierowcę nagłego manewru w sytuacji kryzysowej, gdy ulega panice i nie wie co robić.

Czujnik w zderzaku

Firmy elektroniczne pracują także - zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej - nad systemami zmniejszającymi skutki uderzenia pojazdu w pieszego. Siemens opracował system oparty na umieszczonych w zderzaku czujnikach światłowodowych, które są w stanie odróżnić czy pojazd zderzy się z martwym obiektem, czy z istotą żywą i odpowiednio zareagować.

  • Według specjalistów, wszystkie te projekty zapowiadają nadejście ery, w której dominującą rolę w samochodzie odgrywać będą komputery, coraz bardziej ograniczając, a w przyszłości być może nawet elimi- nując rolę kierowcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza