Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opiekę medyczną Polaków można szybko poprawić mimo niedostatku pieniędzy. Trzeba...

AIP
Grzegorz Jakubowski / Polska Press
Wydatki na zdrowie obywateli w Stanach Zjednoczonych są już prawie trzykrotnie wyższe niż w Polsce (16,9 proc. PKB wobec 6,3 proc.). Ale pieniądze to nie wszystko. Najważniejsze jest wykorzystanie nowych technologii, które pozwalają - jak się okazuje, podobnie jak w gospodarce - wykorzystać "rentę zapóźnienia" czyli od razu wejść w rozwiązania, które dają wysoki efekt przy stosunkowo niskich kosztach jednostkowych.

W latach 2018-2021 wydatki na ochronę zdrowia na świecie będą rosły średnio o 4,1 proc. rocznie. Za trzy lata będą one stanowić 10,5 proc. globalnego PKB, czyli 8,7 bln dolarów. Do roku 2021 średnia długość życia na świecie wzrośnie o ponad jeden rok, z 73 do 74,1. Jak przekonuje raport firmy doradczej Deloitte „2018 Global Health Care Outlook. The Evolution of Smart Health Care”, w najbliższej dekadzie szpitale będą sukcesywnie odnawiać i odbudowywać swoją przestarzałą infrastrukturę. Wśród czynników wpływających na wydatki w sektorze opieki zdrowotnej znajduje się problem starzejącego się społeczeństwa, rosnąca liczba ludności, dynamiczny rozwój rynków wschodzących, kosztowne innowacje kliniczne, a także rosnące koszty pracy.

Tegoroczna edycja raportu pokazuje obecny stan globalnego sektora ochrony zdrowia, przedstawia trendy i czynniki, które mają lub będą miały wpływ na pracowników medycznych, rządy oraz pacjentów. Autorzy raportu wskazują na kluczowe wyzwania, które prawdopodobnie w 2018 roku napotkają firmy medyczne w walce o bycie coraz bardziej „smart”.

Wyższe wydatki jednak nie zawsze dają lepsze wyniki i jakość – mówi Oliver Murphy, Partner, Lider ds. Life Sciences & Health Care w Deloitte. - Na przykład Stany Zjednoczone, gdzie wydatki na służbę zdrowia w 2016 roku wynosiły 16,9 proc. PKB, przeznaczają coraz większe kwoty na opiekę zdrowotną, ale pozostają w dolnej części zestawienia wśród krajów OECD pod względem długości życia. Z kolei Polska, gdzie wydatki na służbę zdrowia w tym samym roku wynosiły 6,3 proc. PKB, plasuje się w zestawieniu jedynie o cztery pozycje niżej od USA – dodaje.

Przyszłość medycyny w Polsce

Wydatki na ochronę zdrowia w Europie, w tym w Polsce, nie będą tymi najdynamiczniej rosnącymi na świecie i to pomimo tego, że jest to najszybciej starzejący się region świata. Powodem są różne działania związane z profilaktyką zdrowotną, wykorzystaniem technologii i odpowiednimi regulacjami zwiększającymi efektywność systemu ochrony zdrowia przy mniejszych nakładach.

Polska na tle innych regionów świata stoi przed wyzwaniem zwiększenia nakładów, ale też zaadaptowania większości technologii, które dzisiaj coraz częściej dostępne są na rynkach innych krajów. To co jest wspólnym wyzwaniem dla krajów takich jak Polska jest konieczność zaadaptowania nowych rozwiązań, które z jednej strony dają większą satysfakcję pacjentom, a także poprawiają wyniki finansowe szpitali i innych placówek zdrowotnych.

– W ochronie zdrowia w Polsce jeszcze nie nauczyliśmy się jak wykorzystać szansę jaką daje organic data poprzez połączenie różnych rejestrów administracyjnych i epidemiologicznych, a w innych krajach trendem staje się korzystanie z designed data, czyli z danych, które zbierane są w trybie rzeczywistym z naszych telefonów i aplikacji zdrowotnych, które dostarczają określonej wiedzy – mówi Piotr Arak, menedżer w Deloitte. Szansą dla Polski jest wykorzystanie najnowszych technologii, dokonując „żabiego skoku”, zamiast powtarzać proces rozwoju medycyny i usług zdrowotnych z Europy Zachodniej.

Pacjencie, pomóż sobie sam!

Według badania Deloitte, głównym priorytetem pacjentów jest spersonalizowana opieka medyczna, w tym jasna komunikacja i wzajemne zrozumienie. – Szpitale mogą zapewniać bardziej spersonalizowaną opiekę, angażować w proces leczenia samych pacjentów i zapewnić wyższej jakości leczenie lub rehabilitację korzystając z rozwiązań technologicznych – mówi Piotr Arak, Menedżer w Deloitte. – Mogą one gwarantować wielokanałowy dostęp do opieki, m.in. poprzez aplikacje mobilne, portale dla pacjentów, spersonalizowane cyfrowe pakiety informacji oraz samoobsługowe kioski. Poza tym, wzmożenie interakcji na linii personel medyczny-pacjent poprzez kanały cyfrowe możliwe jest dzięki mediom społecznościowym, telemedycynie, rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej – dodaje. Badanie pokazuje również, że wyższej jakości świadczenia, które sprawiają, że satysfakcja pacjenta na końcu procesu leczenia jest większa może pozytywnie wpływać na wyniki finansowe szpitali.

Osobnym zagadnieniem pozostaje zgodność z regulacjami. Na całym świecie opieka zdrowotna jest jednym z najbardziej uregulowanych i kontrolowanych środowisk, w którym kontroli podlegają jakość i bezpieczeństwo usług, obrót podrabianymi lekami czy bezpieczeństwo cyfrowe. – Nieefektywnie zarządzanie danymi, kwestie dotyczące compliance oraz cyberataki najczęściej związane są z brakiem systematycznego podejścia instytucji medycznych do inwestycji w pracowników, procesy i technologie. Póki rządy zmierzają do zwiększenia bezpieczeństwa opieki medycznej na poziomie makroekonomicznym poprzez zasady i regulacje, firmy powinny zwrócić szczególną uwagę na swoją politykę compliance, etyki i ryzyka – podsumowuje Oliver Murphy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Opiekę medyczną Polaków można szybko poprawić mimo niedostatku pieniędzy. Trzeba... - Strefa Biznesu

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza