Opóźnienia na budowie S6 w Pomorskiem. Pierwsze odcinki gotowe nie w tym, ale w przyszłym roku

Zgodnie z harmonogramem wszystkie trzy odcinki S6 między Bożympolem Wielkim a obwodnicą Trójmiasta miały być gotowe w tym roku. Tymczasem oddanie ich do użytku zostało przesunięte w czasie. Nowe terminy w zależności od fragmentu mają zostać udostępnione kierowcom między kwietniem a wrześniem 2022.

- Prace budowlane na tych odcinkach skończą się w przyszłym roku m.in. ze względu na konieczność wykonania dodatkowych prac archeologicznych - informuje Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Przypomnę, że do przebadania było trzy razy więcej terenu, niż pierwotnie zakładaliśmy i to pomimo przeprowadzenia archeologicznych badań powierzchniowo-sondażowych przed rozpoczęciem inwestycji. Zdarzało się wielokrotnie, że po zdjęciu zewnętrznej warstwy ziemi tzw. odhumusowania ukazywały się ślady wskazujące na konieczność przeprowadzenia badań. To każdorazowo wstrzymywało roboty budowlane. Do tego często musieliśmy rozszerzać obszar poddany wcześniejszym badaniom. Z czymś takim, o takiej skali nie mieliśmy wcześniej do czynienia.

GDDKiA zapewnia, że mobilizuje wykonawców, by jak najszybciej było możliwe zapewnienie przejezdności na budowanej trasie S6 od Gdyni do węzła Strzebielino i dalej łącznikiem do obecnej drogi krajowej nr 6.

Przypomnijmy, że trasę ze względu na długość (42 km) podzielono na trzy odcinki realizacyjne: Bożepole Wielkie - Luzino, Luzino – Szemud oraz Szemud - Gdynia. Obecnie wykonywane są tam konstrukcje dróg i nawierzchni bitumicznych. Na znacznych odcinkach trasy wykonane zostały warstwy nawierzchni. Formowane są też skarpy. W dalszym ciągu prowadzone są również roboty przy obiektach inżynierskich. GDDKiA zapewnia, że wykonawcy sukcesywnie kończą prace na kolejnych obiektach w ciągu dróg poprzecznych do drogi ekspresowej, co pozwala na ich zgłaszanie do nadzoru budowlanego, uzyskiwanie pozwoleń na użytkowanie i w rezultacie oddawanie ich do ruchu. Natomiast na budowie największego, blisko 200 m estakadzie nad głęboką na 30 m doliną w Milwinie postępują prace wykończeniowe na jednej z jezdni. W połowie października planowane jest wykonane nawierzchni z asfaltu lanego na drugiej nitce estakady.

Jadąc od Słupska kierunku Trójmiasta najwięcej zmian widać na przyszłym węźle w Bożympolu Wielkim, gdzie budowane jest rondo na DK 6, które spina nową i starą trasę. Z kolei na obwodnicy Trójmiasta rozrasta się węzeł Gdynia Wielki Kack. To w tym miejscu zakończy się budowana Trasa Kaszubska.

W toku są wciąż prace projektowe nad pozostałymi odcinkami od Bożegopola Wielkiego przez Lębork do obwodnicy Słupska. Przypomnijmy, że ta ostatnia zostać rozbudowana o dodatkowy pas między węzłami i zyskać nowy most nad Słupią. Wszystkie te odcinki są realizowane w formule projektuj i buduj, a ich zakończenie to 2025 r.

Problemem jest jednak wyłonienie wykonawcy na ostatnim, 16-kilometrowym odcinku między obwodnicą Słupska a Bobrownikami. Powodem są odwołania i skargi składane przez wykonawców. GDDKiA najkorzystniejszą ofertę wybrało na początku czerwca, ale do Krajowej Izby Odwoławczej wypłynęło odwołania, a izba nakazała ponowić badanie ofert i sam wybór.
- 17 września tego roku wykonując wyrok KIO, ponownie wskazaliśmy konsorcjum firm NDI, NDI Sopot oraz Todini Central Asia - informuje Piotr Michalski. - Trzy dni później do Sądu Okręgowego w Warszawie konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud wniosło skargę na wyrok KIO, a 27 września br. również odwołanie na czynność ponownego wyboru oferty. W takiej sytuacji trudno przewidzieć, kiedy będzie możliwe zakończenie tego przetargu i podpisanie umowy z wykonawcą.