Już rano na ulicach Lęborka pojawili się wolontariusze z puszkami. Do akcji włączyli się też motocykliści z Motolegionu Lębork. Zbierali pieniądze tuż przy placu Pokoju,dla ofiarodawców przygotowali poczęstunek.
Natomiast strażacy za drobne datki zafundowali małym orkiestrowiczom przejażdżkę na strażackim podnośniku. Chętnych nie brakowało.
Do WOŚP dołączyła też Myszka Miki. Równie wesoło i orkiestrowo było w "mechaniku".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?