Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orlik dawno wybudowany, ale grać na nim nie wolno

Andrzej Gurba [email protected]
Na zdjęciu Orlik w Słupsku.
Na zdjęciu Orlik w Słupsku. Archiwum
Mieszkańcy Suchorza denerwują się, że młodzi ludzie nie mogą korzystać z orlika, choć ten jest gotowy już od kilku miesięcy. Okazuje się, że to dlatego, iż nieuchwytny wykonawca nie naprawił usterek.

- Boiska oddano do użytku w końcu ubiegłego roku. Co prawda nie jest jeszcze zagospodarowany teren wokół orlika, ale sam obiekt jest gotowy. Mamy drugą połowę maja, a nikt na boiskach grać nie może.

Dlaczego? Od kilku miesięcy nie ma tam przecież żadnych prac - mówią mieszkańcy Suchorza.
Tomasz Czechowski, wójt Trzebielina, potwierdza, że obiekt zgłoszono do odbioru zimą 2012 roku.

- Nie może być jednak jeszcze wykorzystywany, bo wykonawca nie usunął wskazanych przez nas usterek i nie wykonał dodatkowych prac. Niestety, od kwietnia tego roku nie mamy z wykonawcą kontaktu. Nie odpowiada na nasze telefony, pisma, monity. Podejrzewamy, że ma problemy finansowe - oznajmia Czechowski.

Do poprawy są między innymi tynki zewnętrzne, do naprawy klamki. W ogóle nie został zagospodarowany teren wokół boiska. Chodzi m.in. o wyrównanie gruntu i zasianie trawy. Wójt mówi, że rozumie zniecierpliwnienie mieszkańców, bo sam jest zniecierpliwiony.

- Z boisk orlika, które są zlokalizowane przy szkole, już dawno powinna korzystać młodzież. Nie możemy jednak pozwolić na ich użytkowanie, aby wykonawca nie twierdził później, że usterki i niedróbki powstały w trakcie używania obiektu - wyjaśnia Czechowski. Wójt dodaje, że gmina cały czas nalicza karę umowną.

- Kilka dni temu zwróciłem się z wnioskiem o odblokowanie pieniędzy wykonawcy z funduszu gwarancyjnego. Z tych pieniędzy będziemy chcieli zapłacić za wykonanie dodatkowych prac, włącznie z zagospodarowaniem otoczenia - informuje Czechowski. Wójt sądzi, że z boisk będzie można korzystać w czerwcu.

- Prace naprawcze i zwią-zane z zagospodarowaniem terenu nie powinny trwać dłużej niż tydzień. Przy okazji będą jeszcze wykonane dodatkowe roboty, które sfinansujemy z budżetu gminy. Chodzi o miejsca postojowe. Nie będą gruntowe, jak pierwotnie planowano, ale z pol-bruku. Te prace potrwają dwa-trzy tygodnie - mówi Czechowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza