Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżony o zabójstwo konkubiny w słupskiej czeczeni

Bogumiła Rzeczkowska
Piotr M. został oskarżony o zabójstwo konkubiny.
Piotr M. został oskarżony o zabójstwo konkubiny. Kamil Nagórek
Prokuratura rejonowa oskarżyła Piotra M. o zabójstwo swojej konkubiny. Kobieta zginęła w słupskiej czeczenii.

Akt oskarżenia powstał po prawie pięciomiesięcznym śledztwie w sprawie śmierci 44-letniej Beaty J. w jednym z mieszkań przy ul. Przemysłowej w Słupsku, w budynku zwanym czeczenią. Według ustaleń śledczych, kobieta została zabita. Policja dostała informację od jednego z mieszkańców, że w jednym z mieszkań mogą znajdować się zwłoki. Informacja potwierdziła się, bo lekarz wezwany nam miejsce zdarzenia stwierdził zgon. W mieszkaniu znajdował się także pijany mężczyzna. Najpierw umieszczono go w izbie wytrzeźwień. Śledztwo wykazało, że to 51-letni Piotr M. zabił swoją konkubinę. Akt oskarżenia przeciwko niemu trafił do słupskiego sądu okręgowego.

Zobacz także: Śmierć kobiety ze słupskiej czeczeni to zabójstwo

- Piotr M. został oskarżony o zabójstwo 44-letniej mieszkanki Słupska Beaty J. Miało to miejsce 4 grudnia ubiegłego roku - mówi Jacek Korycki, rzecznik słupskiej prokuratury okręgowej. - Oskarżonemu zarzuciliśmy także znęcanie się nad kobietą i spowodowanie u niej obrażeń ciała od marca 2010 roku do dnia jej śmierci.

Zobacz także: Tajemnicza śmierć kobiety w Słupsku. Czy to zabójstwo?

Według ustaleń śledztwa, Beata J. i Piotr M. wspólnie zamieszkiwali od ponad 10 lat, razem spożywali alkohol. Jednak pod jego wpływem Piotr M. znęcał się nad konkubiną. 4 grudnia w mieszkaniu zadał on jej nieustalonym narzędziem cios. Spowodował ranę kłutą płuc. Ofiara wykrwawiła się do wewnątrz i zmarła.
- Piotr M. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów, stwierdzając, że dochodziło między nimi do kłótni i że kilka razy uderzył konkubinę, w tym trzymanym w ręku śrubokrętem - dodaje prokurator Korycki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza