Kiedy już trochę opadły emocję po niesamowicie emocjonujących pojedynkach ze Śląskiem, słupszczanie przystąpią do walki o 3. miejsce pierwszoligowych rozgrywek. Dla słupskich kibiców będzie to ostatnia okazja, aby obejrzeć swój zespół w meczu domowym w tym sezonie.
Będzie to także okazja, aby podziękować słupskim graczom za trud i poświęcenie, jakie włożyli w serię z wrocławianami, którym w decydującym meczu ulegli tylko jednym punktem. Podobnie jak Czarni swoją serię 2:3 przegrał zespół z Łańcuta. Goście sobotniego meczu okazali się słabsi od bydgoskiej Astorii, mimo iż prowadzili już 2:1 i na własnym parkiecie mogli przypieczętować awans do wielkiego finału. W kolejnych dwóch meczach lepsza okazała się jednak drużyna z Bydgoszczy i koszykarzom Sokoła, podobnie jak Czarnym Panterom pozostała batalia o trzecie miejsce.
W sezonie zasadniczym oba zespoły mierzyły się ze sobą dwa razy i tu statystyka przemawia na korzyść przeciwników Czarnych. Zespół z Podkarpacia dwukrotnie ogrywał słupszczan. W pierwszym spotkaniu w Słupsku, jeszcze pod wodzą Roberta Jakubiaka Czarni przegrali 86:94. W rewanżu już z Mantasem Cesnauskisem na ławce gracze Sokoła okazali się znacznie lepsi, zdominowali całe spotkanie i zasłużenie wygrali wysoko 92:71. Jak pokazały jednak poprzednie spotkania fazy play off mecz z sezonu zasadniczego nie mają w praktyce większego znaczenia. Tutaj każdy z zespołów już nie kalkuluje i pokazuje swoją najlepszą koszykówkę. Mimo, iż mecz o trzecie miejsce, często nazywany jest tylko finałem pocieszenia, to obie ekipy na pewno zrobią wszystko, aby miłym akcentem zakończyć sezon.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?