MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ostatnia droga Ewy Szarek. Żegnali ją harcerze, joannici i tłum przyjaciół

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
Pogrzeb odbył się na Nowym Cmentarzu w Słupsku.
Pogrzeb odbył się na Nowym Cmentarzu w Słupsku. Krzysztof Piotrkowski
W czwartek, 10 lutego, na Nowym Cmentarzu w Słupsku, pożegnano Ewę Szarek. W ostatnią drogę odprowadziła ją rodzina, przyjaciele, harcerze, joannici. Wzruszające słowa padły z ust Marty Makuch, wiceprezydent Słupska.

Tej śmierci nikt się nie spodziewał. Ewa miała dopiero 29 lat i tyle rzeczy do zrobienia, tyle spraw do załatwienia. Oczywiście wszystko dla kogoś, bo o sobie Ewa nie myślała wcale, a jeśli już, to na szarym końcu. Żyła dla innych, ale przede wszystkim dla 4-letniego synka Piotrusia, który był dla niej całym światem. Po śmierci męża Stanisława, który odszedł 2 czerwca 2020 roku, robiła wszystko, aby chłopcu zapewnić szczęśliwe dzieciństwo, aby czuł się kochany. Była kochaną mamą, oddana przyjaciółką, osobą o wielkim sercu...

Pewnie dlatego, mimo, że nie była celebrytką, nie pełniła żadnych ważnych urzędniczych funkcji, nie piastowała kierowniczych stanowisk, Ewę żegnały setki osób.

Ewa zmarła 27 stycznia 2022 roku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Słupsku, do którego trafiła 28 grudnia na laparoskopowy zabieg usunięcia kamieni z woreczka żółciowego. Niestety, pojawiły się komplikacje, konieczne były kolejne zabiegi. Od 18 stycznia, kiedy miała ostatnią operację, przebywała w śpiączce farmakologicznej. Niestety, już się z niej nie wybudziła.

W czwartek, 10 lutego, na Nowym Cmentarzu w Słupsku, Ewę żegnali przyjaciele z harcerstwa i Joannici, gdzie zarówno Ewa, jak i jej mąż Staszek, udzielali się aktywnie przez wiele lat. Byli też przyjaciele i współpracownicy w Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie, gdzie Ewa pracowała jako pielęgniarka przez ostatnie lata z ogromnym sercem, angażując się w opiekę nad osobami samotnymi, chorymi, potrzebującymi wsparcia i pomocy.

Wzruszającymi słowami pożegnała ją także Marta Makuch, wiceprezydent Słupska, która wspominała Ewę jako kobietę o niezwykle dobrym sercu.

Ewa i Staszek. Dziś znów są razem. W Niebie zapewne idą za rękę aleją gwiazd. Stamtąd czuwają nad swoim synkiem

Najpierw odszedł Staszek, teraz Ewa. Tych dwoje znało pół św...

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza