Ostatnia szansa na złożenie PIT-a

Naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Koszalinie informuje, że specjalnie dla spóźnialskich zostaną wydłużone godziny pracy urzędu: 29 kwietnia (środa) do godz. 16.00, 30 kwietnia (czwartek) do godz. 17.00. Te osoby które nie mają dostępu do internetu, mogą złożyć zeznanie drogą elektroniczną, wykorzystując do tego celu specjalnie utworzone w Pierwszym Urzędzie Skarbowym stanowiska.
Z roku na rok coraz więcej Polaków rozlicza się właśnie przez internet. W 2014 roku formularz online wysłało ponad 5 milionów osób (z czego prawie cztery miliony to najpopularniejsze deklaracje PIT-37). Zeszłoroczny rekord został pobity już w połowie kwietnia. Wypełnienie e-deklaracji zajmuje 10 minut. Ale uwaga: wysłanie formularza przy pomocy systemu e-deklaracje to jednak nie koniec. Podstawą ważnego złożenia deklaracji jest Urzędowe Poświadczenie Odbioru (UPO), które aplikacja wygeneruje po wysłaniu PIT elektronicznie. Czasem jednak na potwierdzenie trzeba poczekać dłużej, więc jeśli formularz wysłany zostanie 30 kwietnia tuż przed północą, a UPO pojawi się już 1 maja, to podatnik będzie odpowiadał za niezłożenie zeznania w terminie. 

Jeżeli nie złożymy naszej rocznej deklaracji do 30 kwietnia, to na dopełnienie obowiązku bez ponoszenia konsekwencji karnych mamy  kilka dni. By było to możliwe należy złożyć tzw. czynny żal, czyli donieść na siebie. Uczynić to należy na piśmie, ale w nieprzekraczalnym terminie, w którym organ skarbowy nie może jeszcze jednoznacznie stwierdzić, że jest w posiadaniu informacji o niedopełnieniu przez nas obowiązku złożenia deklaracji. W piśmie składanym łącznie z deklaracją należy wskazać, że niedopełniono terminu na złożenie rocznej deklaracji podatkowej informując jednocześnie o przyczynach takiego stanu i podając dane podatnika, który tego terminu nie dochował. Pismo powinno być przesłane łącznie z deklaracją podatkową. W takim przypadku podatnik może być pewnym, że nie zostanie mu postawiony zarzut dalszego niedopełnienia terminu dokonania rocznego rozliczenia podatkowego.

Każde spóźnienie jest wykroczeniem lub przestępstwem i może skończyć się karą grzywny oraz utratą możliwości wspólnego rozliczenia. Lepiej więc wysłać formularz nawet z błędami niż nie zrobić tego wcale.