Nie bez powodu wybrano taką datę – 9 października obchodzony jest Światowy Dzień Znaczka Pocztowego. Ceremonia odbędzie się natomiast w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Siemianicach, gdzie filatelistyczne zajęcia dla młodzieży prowadzi córka słupskiego muzyka i prezeska Koła „Gryf”, Danuta Ziętara:
- Ustaliliśmy już scenariusz wstępny wydarzenia. Będzie wystawa, będzie kącik filatelistyczny, duża część artystyczna i konkurs dla młodzieży.
Na początku, w Siemianicach, organizowane były pogadanki na temat znaczków i ich kolekcjonowania. Później utworzono już Młodzieżowe Koło Filatelistyczne, które cieszy się dużym zainteresowaniem. Spotkania organizowane są tam co tydzień, a uczniowie bardzo ubolewali nad tym, że na czas wakacji muszą pożegnać się z zajęciami.
- Na początku w zajęciach uczestniczyło 21 osób, ale ta liczba systematycznie rosła. Później było 30 osób, 35, teraz mamy już 38 wydanych legitymacji – mówi pani Danuta.
W comiesięcznych spotkaniach dla dorosłych bierze udział trochę mniej osób – obecnie Koło „Gryf” liczy 8 członków. Jak podkreśla prezes „Gryfa”, nic nie stoi na przeszkodzi, aby do Koła się zapisać. Wystarczy chęć uczestnictwa, wypełniona deklaracja i uiszczenie składki 100 zł za rok.
O swojej pasji opowiedział nam natomiast wielki miłośnik znaczków, Andrzej Remelski:
- Każdy w klasie miał znaczki, na przerwie zamiast wychodzić się bawić, to wychodził każdy z klaserkiem i je oglądał, wymieniał się – wspomina młodość pan Andrzej. - Znaczek pochodzący z korespondencji dla rasowego filatelisty ma wyższą cenę. Jak przeglądałem kiedyś swoje znaczki z Azji Południowej, to myślałem że mam bardzo drogie znaczki, ale później poczytałem i okazało się, że były kasowane grzecznościowo (przyp. Red. - „grzecznościowo”, czyli od razu na poczcie, a nie dopiero na liście) i kosztują bardzo niewiele.
Jak podkreśla pan Andrzej, znaczki może zbierać każdy, wystarczy że mamy jakieś hobby, czymś się interesujemy.
- Filatelistyka uczy, bawi i wychowuje. Uczy, bo poznaję alfabety, poznaję państwa i gdzie one są. Bawi – układam je w jakiejś kolejności, jakiś porządek muszę mieć. Wychowuje, bo o nie dbam, odpowiednio przechowuję – tłumaczy filatelista. - Kolekcjonuję tańsze znaczki kasowane. Z zawodu jestem geografem, więc kolekcjonuję znaczki z flagami, herbami, mapami, minerałami – czyli z tym, co mnie interesuje.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?