Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra awantura w mieszkaniu przy ul. Lelewela w Słupsku. Nożownik aresztowany

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Doprowadzenie Sebastiana L. na posiedzenie aresztowe w Sądzie Rejonowym w Słupsku
Doprowadzenie Sebastiana L. na posiedzenie aresztowe w Sądzie Rejonowym w Słupsku Łukasz Capar
Mężczyzna z pociętą twarzą i głową trafił do szpitala po awanturze w mieszkaniu przy ulicy Lelewela w Słupsku. Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie uszkodzenia ciała. W piątek sąd aresztował 30-letniego Sebastiana L. na dwa miesiące.

W czwartek około południa w mieszkaniu przy ulicy Lelewela w Słupsku doszło do awantury.
- Po godzinie 12 dyżurny słupskiej komendy otrzymał zgłoszenie o awanturze w jednym z mieszkań na terenie miasta. Skierowani na miejsce policjanci zastali tam 42-latka z ranami ciętymi twarzy – mówi Amadeusz Galus z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku. - Ustalenia policjantów szybko doprowadziły ich do sprawcy i po niespełna dwóch godzinach od zdarzenia kryminalni zatrzymali 30-latka na terenie Słupska.

Gdy policja poszukiwała 30-letniego Sebastiana L., w szpitalu opatrywano pokrzywdzonego.
- Na SOR trafił mężczyzna w średnim wieku z obrażeniami twarzy zadanymi nożem. Po opatrzeniu pacjent został wypisany ze szpitala – informuje Marcin Prusak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.

Tymczasem na policji Sebastian L. nie przyznał się do zarzutu i odmówił złożenia wyjaśnień. W piątek po południu materiały z policji wpłynęły do Prokuratury Rejonowej w Słupsku.
- Zarzuciliśmy Sebastianowi L. to, że 23 marca w Słupsku w mieszkaniu przy ulicy Lelewela trzykrotnie zadał pokrzywdzonemu ostrym narzędziem ciosy w głowę, w tym w twarz, powodując u niego obrażenia powyżej siedmiu dni. Przesłuchany przez prokuratora Sebastian L. podtrzymał, że nie przyznaje się do uszkodzenia ciała pokrzywdzonego mężczyzny, ale wyjaśnił okoliczności zdarzenia, których dla dobra śledztwa na razie nie ujawniamy. W sprawie został ustalony świadek zdarzenia - mówi Justyna Dylewska, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego. - Skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Słupsku wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na dwa miesiące.

W piątek sąd – zgodnie z wnioskiem prokuratora – zastosował tymczasowe aresztowanie wobec Sebastiana L. Podejrzanemu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza