Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszuści podający się za pracowników socjalnych zapukali do drzwi bytowianki

Sylwia Lis
Seniorzy powinni być bardzo ostrożni.
Seniorzy powinni być bardzo ostrożni. Archiwum
Na terenie Bytowa pojawiły się osoby podszywające się pod pracowników pomocy społecznych, które pod pretekstem zaproponowania pomocy w zrobieniu zakupów czy pomocy w zarejestrowaniu się na szczepienie COVID, wchodzą do domów samotnych starszych osób, żeby je okraść.

Takie zdarzenie miało miejsce wczoraj około godziny 13 w Bytowie.

- Kobieta podająca się za pracownicę ośrodka pomocy społecznej zapukała do drzwi mojej teściowej oferując jej dostarczenie zakupów i rejestrację na szczepienie, a kiedy usłyszała, że takiej pomocy nie potrzeba, weszła do mieszkania i zagadywała starszą osobę, kierując ją do najdalej oddalonego od drzwi wejściowych pomieszczenia - relacjonuje Katarzyna Wirkus, szefowa Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Parchowie. - Proponowała dowóz posiłków, zrobienie zakupów, a nawet załatwienie szybko szczepienia, zapytana o nazwisko podała fikcyjne dane, a w tym czasie jej koleżanka weszła do mieszkania i przeszukiwała pozostałe pomieszczenia. Moją teściową zaalarmowało to, że kiedy się na mnie powołała, to ta kobieta powiedziała, że nie zna takiej osoby, a podobno pracowała w MOPS w Bytowie. Kobieta zagadywała ją i odwracała uwagę, a kiedy nareszcie udało się ją skłonić do wyjścia, przed drzwiami na korytarzu stała jej koleżanka, która zdążyła się w porę wycofać mieszkania. Na szczęście obce osoby kręcące się po bloku zaciekawiły sąsiadkę teściowej, która zapytała je co je sprowadza i usłyszała, że coś sprzedają. Po tym, jednak jak usłyszała o ich wizycie u mojej teściowej, zadzwoniła do MOPS w Bytowie, żeby się upewnić czy istotnie pracownicy socjalni chodzą do seniorów i takie usługi oferują. Usłyszała, że nikt z pomocy społecznej nie proponuje dowozu posiłków i zakupów oraz ułatwienia dostępu do szczepionek.

- Chcę Was przestrzec, bo ponieważ państwo ogłosiło program Wspieraj Seniora w ramach Solidarnościowego Korpusu Wsparcia Seniorów, znalazły się osoby, które chcą to wykorzystać, żeby okradać starszych ludzi - apeluje pani Katarzyna.

Pracownik socjalny nie wtargnie do mieszkania

- Pamiętaj, pracownik socjalny nigdy nie wtargnie do mieszkania nie poproszony. Każdy z pracowników socjalnych okazuje legitymację ze zdjęciem, wystawioną mu przed pracodawcę.

- Jeśli nie znasz osobiście osoby, która przyjdzie i przedstawi się jako pracownik socjalny, zanim wpuścisz tę osobę do domu, wylegitymuj ją.

- Można też zadzwonić do ośrodka pomocy społecznej, tak jak to zrobiła sąsiadka mojej teściowej, i sprawdzić czy pracownicy tej instytucji odwiedzają seniorów proponując tego typu pomoc.

- W ramach programu Wspieraj Seniora nigdy się nie zdarzy, że pracownik socjalny bez zgłoszenia od seniora, odwiedzi go w domu. Procedura jest taka, że to senior dzwoni pod numer telefonu ogólnopolskiej infolinii 22 505 11 11 i zgłasza potrzebę uzyskania pomocy w formie dostarczenia zakupów czy załatwienia jakichś spraw urzędowych, poza tymi, które by wymagały wydania pracownikowi socjalnemu notarialnie poświadczonego pełnomocnictwa. Po rejestracji zgłoszenia od seniora, miejscowy ośrodek pomocy społecznej otrzymuje informację i dane kontaktowe, a wtedy pracownik socjalny zadzwoni do seniora, prosząc go o potwierdzenie zgłoszenia i podając dane identyfikacyjne, które senior będzie mógł natychmiast sprawdzić. Dopiero wtedy obie strony umawiają się co do zakresu i realizacji zlecenia.

- Jednym słowem, osoby bez legitymacji pracownika socjalnego, nieznajome, nie uprzedzające o wizycie która może nastąpić wyłącznie po zgłoszeniu się seniora na infolinię na pewno nie będą pracownikami socjalnymi ośrodka pomocy społecznej - dodaje Katarzyna Wirkus. - Radzę dla własnego bezpieczeństwa nie wpuszczać takich osób do mieszkania, zwłaszcza jeśli senior jest sam w domu. Proszę, zadbajcie o osoby starsze w swoim otoczeniu, przekazując im tę informację. Te kobiety wczoraj działały na terenie Bytowa, ale może poruszają się też po okolicznych wsiach.

Dzisiejsze zdarzenie zostało zgłoszone policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza