Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy dzień otwarcia bibliotek w Słupsku, Ustce i regionie - bez kolejek, ale chętnych więcej niż zazwyczaj

Kinga Siwiec
Kinga Siwiec
Biblioteki są ponownie otwarte. Od poniedziałku, 30 listopada, znów możemy wypożyczać książki. Po kilku tygodniach zamknięcia chętnych do odwiedzin bibliotek było sporo. Sprawdziliśmy statystyki pierwszego dnia w bibliotekach w regionie. Były kolejki?

Otworzyły się biblioteki w regionie. Od poniedziałku książki wypożyczymy już nie tylko "na wynos", ale będzie możliwość wejścia do budynków bibliotek.

Pierwszy dzień otwarcia bibliotek w Słupsku, Ustce i regioni...

Na razie jednak, musimy liczyć się z dużymi ograniczeniami, gdyż rząd zdecydował, że do 27 grudnia "prowadzenie przez biblioteki publiczne i naukowe działalności polegającej na udostępnianiu zbiorów jest dopuszczalne pod warunkiem zapewnienia, aby w pomieszczeniu dostępnym dla osób korzystających ze zbiorów biblioteki przebywała jednocześnie nie więcej niż 1 osoba na 15 m2 powierzchni takiego pomieszczenia, z wyłączeniem bibliotekarzy". Oznacza to, że istnieje możliwość, że po książki staniemy w kolejce.

Po wiosennym lockdownie, kiedy biblioteki były zamknięte przez dwa miesiące, słupszczanie szturmem ruszyli, aby oddać przeczytane książki i wypożyczyć nowe. Wtedy zaledwie w ciągu dwóch pierwszych dni 1942 osoby odwiedziły Miejską Bibliotekę Publiczną w Słupsku i jej filie. To blisko tysiąc czytelników dziennie, czyli dużo więcej niż wskazywały średnie statystyki sprzed pandemii. Wcześniej bibliotekę odwiedzało około 600 osób każdego dnia. W maju przez dwa dni czytelnicy wypożyczyli 4082 książki, a oddali 4081 egzemplarzy.

Teraz czas zamknięcia bibliotek był krótszy, inaczej też zorganizowano prace w poszczególnych obiektach. Książki wypożyczano, ale „na wynos”. Te dwa czynniki prawdopodobnie wpłynęły na statystyki wypożyczeń – choć te i tak były wysokie.

W Słupsku w Bibliotece Głównej i wszystkich filiach 806 osób wypożyczyło 1862 książki oraz 65 zbiorów specjalnych (takich jak płyty i audiobooki), w Ustce odwiedzających było 69, a wypożyczonych książek 168. W Gminnej Bibliotece Publicznej w Kobylnicy wypożyczone 123 książki 71 osobom – osobiście, bo jeśli liczyć książki wypożyczone „zdalnie”, czyli przy pomocy specjalnego pojemnika, w którym zostawiano były lektury, to wypożyczeń było dużo więcej.

ZOBACZ TEŻ:

Siłownia Just GYM w CH Jantar w Słupsku.

Największa siłownia w Słupsku już otwarta. Ale nie wszyscy s...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupsk.naszemiasto.pl Nasze Miasto