Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci chwalą posiłki w słupskim szpitalu i Salusie

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Posiłek podawany w słupskim szpitalu.
Posiłek podawany w słupskim szpitalu. www.facebook.com/szpitalnyposilek
Na facebookowym profilu zatytułowanym „Posiłki w szpitalach” pacjenci lecznic z całej Polski, i nie tylko, wrzucają zdjęcia szpitalnych dań i komentują, co znajdują na talerzach w czasie leczenia czy terapii. Z reguły niepochlebnie.

Tymczasem zdjęcia posiłków ze słupskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego znalazły się tam już kilkakrotnie i za każdym razem były oceniane pozytywnie. Ostatnie zdjęcie obiadu ze słupskiej lecznicy zamieszczono w ubiegłym tygodniu, a więc wtedy, gdy już od kilku dni o jakość jedzenia dla chorych dbała zewnętrzna firma.

Przypomnijmy, że 1 lipca szpitalną kuchnię przejęła Impel Catering. Przy zdjęciu obiadu pojawił się komentarz:

- No i czy tak trudno zrobić porządny obiad? Spójrzmy na ten: trochę ziemniaczków, sałaty, pulpet z sosikiem, kawałek arbuza. Koszt tego dania na pewno nie przekracza 4 zł za pacjenta, a przynajmniej nie powoduje odruchów wymiotnych i daje nadzieję (jakkolwiek nikłą), że w polskim szpitalu to nawet do zdrowia można dojść - pisze Magdalena.

Ile dokładnie kosztuje ten obiad, nie wiemy. Wiadomo jednak, że wraz z nowym prowadzącym szpitalną kuchnię spadła stawka dzienna za posiłek dla jednego pacjenta i teraz wynosi ona 18,20 zł.

- Kuchnię prowadzi zewnętrzna firma, ale gotują w niej te same panie kucharki, co wcześniej - mówi Alicja Rojek, rzeczniczka prasowa słupskiego szpitala.

- Nad jakością posiłków i ich wartością energetyczną stale czuwa szpitalny dietetyk. Cieszymy się, że pacjenci doceniają posiłki w naszym szpitalu.

Na profilu „Posiłki w szpitalach” można też znaleźć pozytywne opinie o daniach serwowanych w Centrum Zdrowia Salus.

- W szpitalu Salus w Słupsku obiad dostałam pyszny, niczym w restauracji. O innych posiłkach nie wiem, bo na szczęście w szpitalu byłam tylko pół dnia - dzieli się swoją opinią Barbara.

Zastępca dyrektora do spraw marketingu w Salusie przyznaje, że choć dania do szpitala dostarcza cateringowa firma, lecznica pilnuje ich jakości.

- Nigdy od naszych pacjentów nie słyszeliśmy krytycznych uwag na temat żywienia w naszym szpitalu - mówi Tadeusz Wardziak.

- Zatrudniamy dietetyka klinicznego, który kontroluje nie tylko jakość posiłków serwowanych pacjentom po różnych zabiegach, ale też rozmawia z samymi chorymi na temat ich diety. Odpowiednie żywienie to przecież także forma leczenia i pacjent po operacji musi wiedzieć, co mu jeść wolno, a czego powinien unikać i jak ma komponować swoje posiłki w domu, by wrócić do formy.

Zobacz także: Pokazowa operacja usunięcia guza trzustki w słupskim szpitalu

X dni onkologiczne w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza