W związku z informacją o możliwej awarii reaktora elektrowni atomowej Tihange w Belgii, w Europie wybuchła panika. Tym bardziej, że w piątek agencje poinformowały, że w Akwizgranie na zachodzie Niemiec rozpoczęła się akcja rozdawania tabletek z jodem. W przypadku skażenia radioaktywnego przyjęcie jodu, w tabletkach albo w tzw. płynie Lugola, ma zapobiec wchłanianiu przez tarczycę niebezpiecznych promieniotwórczych izotopów jodu z atmosfery.
Jednak, choć Polski dozór jądrowy uspokaja, że u nas ma w zagrożenia radiacyjnego i poziom promieniowania jonizującego nad terytorium Polski nie zwiększył się, zapytań o jod w tabletkach w regionie jest sporo.
- Owszem, ludzie pytają od piątku o dostępność jodu. Mieliśmy też w tej sprawie telefony, czy taki sprzedajemy - usłyszeliśmy w słupskiej aptece Ratuszowej. - Jednak, gdy w piątek pytaliśmy o jod w hurtowni Gdańsku okazało się, że nie ma zapasów.
Farmaceuci przestrzegają jednak przed połykaniem jodu jeżeli nie zajdzie zdecydowana potrzeba, bo może to poważnie zaszkodzić zdrowiu. Co ważne, zdaniem niektórych np. osoby starsze i z guzkami na tarczycy nie powinny go zażywać nawet w przypadku wzrostu promieniowania.
ZOBACZ TAKŻE:J. Piechociński: Jeżeli nie chcemy ciąć przemysłu, musimy mieć jądrowe bloki energetyczne
Czytaj także na GP24
- Policyjny pościg. Dwa radiowozy rozbite, pięciu rannych
- Ogromne zniszczenia po burzy w powiecie bytowskim [zdjęcia]
- Śmiertelny wypadek w Bytowie (wideo, zdjęcia)
- Milarex sprzedany Norwegom
Woodstok prezydenta Biedronia za słupskie pieniądze
**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?