Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci Sidesu na razie w słupskim szpitalu

Monika Zacharzewska
Monika Zacharzewska
Szpitalna poradnia onkologiczna przez najbliższe dwa miesiące będzie działała dłużej, by przyjmować byłych pacjentów Sidesu.
Szpitalna poradnia onkologiczna przez najbliższe dwa miesiące będzie działała dłużej, by przyjmować byłych pacjentów Sidesu. Krzysztof Piotrkowski
Przyszpitalna poradnia onkologiczna przejmie większą część kontraktu po poradni Sides, która z dnia na dzień została zamknięta.

Na początku października informowaliśmy, że nagle została zamknięta poradnia onkologiczna niepublicznego zakładu opieki zdrowotnej, którą prowadziła spółka OnkoMed przy ul. Moniuszki. Poradnia, jedna z dwóch w regionie lecząca pacjentów z nowotworami, miała podpisany z NFZ bardzo wysoki kontrakt na świadczenie leczenia chorych onkologicznie. Przestała działać po wycofaniu się ze spółki jednego ze wspólników. Tym samym wielu chorych z dnia na dzień zostało bez pomocy specjalistów.

Również urzędnicy pomorskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia twierdzą, że byli zaskoczeni nagłym wypowiedzeniem umowy przez Sides. W tej sytuacji warunki leczenia chorych onkologicznie ze Słupska i regionu drastycznie się pogorszyły. Mogli oni szukać pomocy jeszcze w poradni onkologicznej prowadzonej przy szpitalu na ul. Hubalczyków. Tam jednak kontrakt też był ograniczony. Po ostatnich rozmowach NFZ ze szpitalem ten drugi zdecydował się przejąć część kontraktu po Sidesie, by udzielić pomocy pacjentom, którzy zostali bez lekarzy.

- Fundusz zadzwonił i zapytał, czy nie przejęlibyśmy tych pacjentów. Wszystkich nie damy rady, ale zobowiązaliśmy się, że z kontraktu, który został do wykorzystania przez Sides do końca tego roku, w wysokości 180 tys. zł, przejmiemy 100 tys. I w ramach tych pieniędzy będziemy leczyć pacjentów Sidesu - mówi Andrzej Sapiński, prezes słupskiego szpitala. - Dla nas to przede wszystkim problem kadrowy, jednak już rozmawiałem z doktorami Ryszardem Kwiatkowskim i Zoranem Stojcevem, by spróbowali wygospodarować na to siły i zaangażować ludzi. Poradnia będzie też czynna po kilka godzin dłużej, choć już i teraz przyjmuje chorych również w soboty.

Prezes szpitala twierdzi, że to dla szpitala trudne zadanie, bo kontrakt miesięczny szpitalnej poradni onkologicznej to 30 tys. zł, tymczasem w ciągu dwóch miesięcy zobowiązał się zrealizować świadczenia za dodatkowe 100 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza