Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjent: Jestem za stary na badanie w Salusie

Dorota Aleksandrowicz
Pacjent: Jestem za stary na badanie w Salusie
Pacjent: Jestem za stary na badanie w Salusie sxc.hu
Z naszą redakcją skontaktował się 80-letni mężczyzna, którego nie zarejestrowano na endoskopię jelita grubego. - Jest za stary - powiedziano mojej wnuczce w rejestracji.

Starszy, niepełnosprawny mężczyzna na początku października poprosił swoją wnuczkę, by zarejestrowała go na endoskopię jelita grubego w klinice Salus przy ul. Zielonej w Słupsku. Kobieta poszła na wskazane miejsce. W recepcji kliniki usłyszała jednak, że jej dziadek nie zostanie zapisany na badanie. Powód? Jest za stary.

- Jak można tak traktować człowieka? To, że jestem stary, to znaczy, że mam już tylko czekać na śmierć. A może trzeba mnie dobić? - żali się 80-latek.

Dodaje, że tego samego dnia zarejestrował się w szpitalu na Hubalczyków. Tam bez najmniejszych problemów wyznaczono mu termin badania.

- Zostanę przyjęty pod koniec lutego - mówi starszy mężczyzna. Nasz czytelnik twierdzi, że pomimo iż zostanie przyjęty na badanie, nie chce zostawić tak tej sprawy.

- Poinformowałem was o tej sytuacji, bo to nie w porządku, że w klinice nie chcą rejestrować ludzi tylko dlatego, że są starzy - mówi 80-latek. - To jawna dyskryminacja pacjentów. Przecież tak nie można robić. Tu nie chodzi tylko o mnie, ale również o inne osoby, które mogą usłyszeć, że są już za stare, aby mogły się tam leczyć.

Skontaktowaliśmy się więc z kliniką Salus w Słupsku i poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie.

- Nie wiem, co dokładnie zostało powiedziane i przez kogo. Nie byłem świadkiem tego zdarzenia. Natomiast osoba, która zwraca się w taki sposób do pacjentów, zasługuje w najlżejszym przypadku na naganę. Z takim pracownikiem trzeba byłoby poważnie porozmawiać - zapowiada Tadeusz Wardziak, zastępca dyrektora do spraw marketingu kliniki Salus w Słupsku.

Dodaje, że w przypadku, gdyby pacjent został obrażony przez któregoś z pracowników przez telefon, można byłoby łatwo to zweryfikować.

- W momencie, kiedy takie słowa padają na miejscu, pozostaje tylko słowo przeciwko słowu i nie można jednoznacznie stwierdzić, która z wersji jest prawdziwa - stwierdza Tadeusz Wardziak. - Inna sprawa, że chodzi tu o temat endoskopii. My takie badania możemy wykonywać jedynie u pacjentów do 70. roku życia. U nas bowiem badania endoskopowe nie odbywają się przy asyście anestezjologa. Tymczasem pacjenci powyżej 70. roku życia powinni być badani w warunkach szpitalnych, oczywiście przy tej właśnie asyście. Chodzi tu przede wszystkim o ich bezpieczeństwo. Osoba, która powiedziała, że ten pacjent jest za stary, na pewno nie miała na celu ubliżenie mu. Zapewne chodziło o ściśle określony przedział wiekowy w przypadku badań endoskopowych w naszej klinice, w którym pacjent się, niestety, nie zmieścił.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza