Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałac w Główczycach (unikatowa galeria zdjęć sprzed pożaru). Teraz zabytek jest rozkradany

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
W nocy z 24 na 25 marca spłonął zabytkowy pałac w Główczycach. Zniszczenia są ogromne. Raczej nie uda się go już odbudować.

Mieszkanka Główczyc udostępniła nam unikatowe zdjęcia, które przedstawiają zabytkowe elementy jeszcze przed pożarem. Niestety, jej zdaniem, pałac jest powoli rozkradany, gdyż nie jest zabezpieczony.

Ogromne płomienie ognia były widoczne na kilka kilometrów. Pożar wybuchł po 2 w nocy. Zarówno miłośnikom historii, jak i mieszkańcom wsi żal jest obiektu, który był jednym z piękniejszych w regionie.

- Jako mieszkance Główczyc jest mi bardzo przykro, tym bardziej iż miałam okazję zobaczyć pałac od środka podczas wycieczki ze znajomymi. Został on nam udostępniony 3 maja 2017 roku. W mojej ocenie był do uratowania - uważa młoda kobieta (nazwisko do wiadomości redakcji). - Szkoda, że jedna z wizytówek Główczyc uległa zniszczeniu, tym bardziej, iż umiejscowienie pałacu sprawiało, iż był on doskonale widoczny zarówno ze wzgórza kościoła, jak i od strony placu zabaw, zwłaszcza od jesieni do wiosny. Zabytek, który mógł przyciągnąć turystów i cieszyć oko kolejne pokolenia. Ktoś powie, że to był niemiecki pałac...tak niemiecki bo do 1945 roku taka była historia tych ziem. Smutne jest, że pałac przetrwał II Wojnę Światową, wkroczenie Armii Czerwonej, PRL, a jego los przypieczętował się w dobie Wolnej Polski - w rękach prywatnych. Smutne jest, że zabytek prawnie chroniony przechodzi z rąk do rąk na widoku władz samorządowych, które traktują go jak brzydkie kaczątko zamiast spojrzeć na niego jak na łabędzia, którym może się stać. Urząd Konserwatora Zabytków zacna instytucja z nazwy, w praktyce z zerowymi możliwościami realnej ochrony. Na główczyckim pałacu nie kojarzę nawet znaku, że jest prawnie chroniony. Jaki będzie jego dalszy los...czas pokaże... ale pewnie będzie tak śledztwo umorzone, sprawców brak, niska społeczna szkodliwość czynu, ktoś "przytuli" odszkodowanie i posępna pozostałość po Pałacu. Obym się myliła i główczycki pałac nie podzielił losu innego Pałacu Puttkamerów w Karżniczce.

Obiekt w Główczycach był zabezpieczonym pustostanem, nie był od lat użytkowany. Wiadomo, że rok temu zmienił właściciela. Wystawiony był na sprzedaż w słupskim biurze nieruchomości za 990 tys. zł. Za ile kupił go nowy właściciel, dokładnie nie wiadomo. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że miał plany renowacji pałacu i utworzenia w nim luksusowego centrum konferencyjnego z hotelem i restauracją. Dzisiaj nie ma już na to szansy. Z obiektu zostało jedynie trochę murów.

Pożar pałacu w Główczycach

Dwa zabytkowe pałace spłonęły jednego dnia. Sprawę bada poli...

Niestety, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków od 24 marca nie odpowiada na nasze pytania związane z zabezpieczeniem pałacu i działaniami, jakie urząd podjął, aby zmobilizować właściciela do renowacji.
Sprawę pożaru wyjaśnia policja. Prowadzona jest pod kątem zniszczenia mienia, o którym mówi art. 288 Kodeksu karnego, który mówi, że "kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.".
Mieszkańcy informują, że z pałacu powoli znikają zabytkowe elementy.

- Tuż po pożarze na metalowej balustradzie był herb Puttkamerów, dzisiaj już go nie ma. Prawdopodobnie złomiarze wynieśli go na złom - informują.

Policja apeluje, aby takie informacje przekazywać bezpośrednio do nich.
- Ustaliliśmy właściciela i nakazaliśmy mu zabezpieczenie obiektu. Nic więcej nie możemy zrobić - wyjaśnia Monika Sadurska, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Informacje o kradzieży proszę przekazywać do komisariatu w Główczycach lub dzwoniąc na nr 112.

ZOBACZ TAKŻE: Pożar pałacu w Kończewie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza