MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Paliwa zdrożeją przed świętami

pit [email protected] 91 481 33 34 Fot. Andrzej Szkocki
Będziemy jeszcze więcej płacić przy dystrybutorze.
Będziemy jeszcze więcej płacić przy dystrybutorze.
W ostatnim tygodniu kierowcy musieli płacić przy dystrybutorach średnio o 6 groszy więcej na litrze. Niestety, obserwatorzy rynku paliw zapowiadają w najbliższych dniach kolejne podwyżki cen paliw.

Zgodnie z naszymi zapowiedziami, w minionym tygodniu średni poziom cen detalicznych był wyższy o 6-7 groszy na litrze w porównaniu z poziomem z poprzedniego tygodnia - stwierdza Urszula Cieślak z BM Reflex, firmy monitorującej rynek paliw. - Litr Eurosuper 95 kosztuje średnio 4,67 zł (wzrost o 6 gr/l), Suerplus 98 - 4,89 zł (wzrost o 6 gr/l), oleju napędowego 4, 47 zł (wzrost o 6 gr/l), LPG - 2,35 zł (wzrost o 7 gr/l).

Skala ostatnich podwyżek była bardzo zróżnicowana. Na niektórych stacjach podwyżki sięgały nawet 20 groszy na litrze. Ale też na części stacji ceny nieznacznie spadły lub pozostały bez zmian.

Będzie drożej

Niestety, w perspektywie najbliższych dni nie będzie lepiej.

- Osłabiająca się złotówka i towarzyszący temu, ku zdumieniu wszystkich, wzrost cen ropy, które w Londynie zbliżyły się w rejon 90 dolarów zaowocuje wysokimi, "wakacyjnymi" poziomami cen paliw na stacjach w okresie Świąt Bożego Narodzenia - dodaje Cieślak. - Już teraz hurtowe ceny benzyn (netto) w kraju są 2 gr. za litr wyższe niż w maju tego roku, kiedy ceny benzyn na stacjach osiągnęły średni poziom 4,75 zł.

 4,75-4,80 zł za litr

Wszystko wskazuje więc na to, że prawdopodobieństwo wzrostu cen paliw na stacjach w okresie świąt do średniego poziomu w granicach 4,75-4,80 zł za litr jest bardzo wysokie.

- A być może nawet nieuniknione i nie będą to podwyżki "pod święta" - dodaje. - Tak ułożyły się względem siebie dwa główne czynniki decydujące o poziomie cen, tj. ceny ropy i kurs dolara. Mniejszy wzrost cen mógłby mieć miejsce w sytuacji wyraźnego spadku marż detalicznych poniżej średniego poziomu, co wydaje się stosunkowo mało prawdopodobne.

Na pocieszenie można dodać, że o ile na dystrybutorach zobaczymy rekordowe wysokie ceny o tej porze roku, tak biorąc pod uwagę wartość pieniądza w czasie dochodzimy do wniosku, że droższe święta mamy już za sobą.

- W grudniu 2007 ceny detaliczne benzyny w ujęciu nominalnych osiągnęły poziom 4,40 zł za litr - przypomina ekspertka. - Jeśli natomiast wyrazimy ten poziom cen w złotówkach z 2010 roku wówczas otrzymujemy wartość 4,85 zł za litr.

Analogicznie wygląda sytuacja w przypadku oleju napędowego. Hurtowe ceny tego paliwa są już wyższe o 10 groszy na litrze niż w czerwcu tego roku. Wówczas olej napędowy na stacjach kosztował średnio 4,5 zł/l.

Olej też w górę

- Podobnie jak w przypadku benzyn realnie poziom hurtowych cen oleju (netto) jest najwyższy od lipca 2008 roku - kontynuuje Urszula Cieślak. - Tak więc w okresie świątecznym możemy spodziewać się wzrostu cen oleju na stacjach do średniego poziomu 4,55-4,60 zł/l. W grudniu 2007 roku ceny oleju na stacjach wyrażone w złotówkach z 2010 roku osiągnęły poziom 4,61 zł/l. Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne święta będą równie drogie.

Gaz też drogi

Drogi będzie również gaz LPG. Średni poziom cen tego paliwa zbliży się do poziomu 2,40 zł za litr i będzie to najwyższy poziom od listopada 2008 roku (w ujęciu realnym).

- Pocieszającym pozostaje fakt, że we wspominanym już grudniu 2007 roku ceny autogazu na stacjach osiągnęły poziom 2,53 zł za litr.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza