Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamiętajmy o płucach

Anna Piwowarska [email protected]
Spirometria to badanie proste, tanie i skuteczne w diagnostyce POChP.
Spirometria to badanie proste, tanie i skuteczne w diagnostyce POChP. Krzysztof Piotrkowski
Chociaż coraz więcej palaczy za swoje uzależnienie płaci przewlekłą obturacyjną chorobą płuc, niewiele wiemy na temat tej choroby.

Głównym problemem, na który zwracają uwagę zarówno lekarze, jak i autorzy licznych statystyk dotyczą­cych przewlekłej obturacyj­nej choroby płuc (POChP), jest mała świadomość społeczna odnośnie do tej choroby. Z przeprowadzonych w 2013 roku badań wynika, że mniej niż 3 proc. Polaków wie, co oznacza skrót POChP, a ponad połowa (55 proc.) nie wie nic o tej chorobie, nawet słysząc jej pełną nazwę. Taki stan rzeczy powinien niepokoić, zwłaszcza, że w Polsce na tę chorobę cierpi co najmniej 2 mln osób. Co gorsza, około 80 proc. nie jest tego świadomych i tym samym nie podejmuje żadnych kro­ków, by zapobiegać dalsze­mu rozwojowi choroby.

Główną przyczyną pojawienia się i rozwoju POChP jest palenie papierosów i to właśnie palacze stanowią największą grupę wśród chorych (około 90 proc.). Nie są jednak jedynymi ofiarami choroby. Do innych czynni­ków sprzyjających rozwija­niu się POChP, należą: zawodowe narażenie na wdycha- nie pyłu, ciężkie zakażenia układu oddechowego przebyte w dzieciństwie, przebyta gruźlica płuc oraz, w nieznacznym stopniu, zanieczyszczenie powietrza atmosferycznego.

Substancje drażniące dro­gi oddechowe doprowadzają do przewlekłej reakcji zapal­nej w oskrzelach, co jest z kolei przyczyną ich stałego zwężenia. Choroba powoduje stopniowe zmniejszanie wydolności oddechowej, które z czasem może nawet utrudniać wykonywanie codziennych czynności.
POChP to choroba podstępna. Chorzy przez długie miesiące nie zdają sobie sprawy ze stanu swojego zdrowia, ponieważ przez wie­le lat rozwija się w sposób niezauważalny. Pierwsze objawy pojawiają się w późniejszym etapie choroby i, przynajmniej z początku, nie niepokoją chorych.

Pierwszym objawem POChP jest kaszel. U chorych występuje w formie przewlekłej, dłużej niż trzy miesiące w roku. Ponadto często towarzyszą mu plwociny. W miarę postępu choroby pojawia się duszność. Początkowo występuje tylko podczas wysiłku. Chorzy zauważają stopniowe zmniejszanie się wydolności ich organizmu. Duszności może czasami towarzyszyć świszczący oddech i uczucie ściskania w klatce piersiowej.

U chorych na ciężką POChP może występować również anoreksja i sinica - sinawe zabarwieniem koń­cówek palców, nosa, płat­ków uszu i warg.

Podstawowym badaniem pozwalającym wykryć u pacjenta POChP jest spirometria. Chociaż jest to badanie proste i niedrogie, nadal niewiele osób się na nie decyduje. Polega na oddychaniu przez ustnik spirometru, w trakcie którego rejestrowane są przepływy powietrza i pojemność płuc.

Spirometria pozwala ocenić stopień zwężenia dróg oddechowych i stwierdzić, czy jest to zwężenie odwracalne (ulegające poprawie pod wpływem leków rozkurczających oskrzela), czy też nieodwracalne, czyli takie, które nie ulega poprawie pod wpływem leków rozkurczających. Właśnie nieodwracalna obturacja oskrzeli jest najważniejszą cechą POChP.

Zmian powstałych w oskrzelach u chorych na POChP nie da się cofnąć, dlatego leczenie choroby polega przede wszystkim na zahamowaniu jej rozwoju. Pierwszym krokiem w tym kierun­ku jest bezwzględne rzucenie palenia. Jest to pojedyncza, najbardziej skuteczna metoda leczenia POChP.
Drugą ważną metodą wal­ki z chorobą jest rehabilitacja oddechowa, polegająca na wykonywaniu odpowiednio dobranych ćwiczeń fizycznych, które przynoszą pacjentom korzyści niezależnie od stadium zaawansowania POChP. Chorzy powinni również co roku szczepić się przeciwko grypie. Ponadto przepisuje się im leki rozkurczające oskrzela, a także zachęca do stosowania tlenoterapii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza