74-letni pan Mieczysław ze Słupska ma zaawansowaną cukrzycę, nadciśnienie i jest po zawale serca (przeszedł go wiele lat temu). – W ostatnich miesiącach stan zdrowia taty bardzo się pogorszył. Jest słaby, prawie codziennie wymiotuje, ma chroniczne bóle głowy. W październiku br. lekarz rodzinny wystawił skierowanie do szpitala w Słupsku. Zawiozła go tam karetka transportowa. Po kilku godzinach został wypisany z adnotacją „stan dobry”. W rzeczywistości stan taty wcale się nie poprawił. Mieliśmy kolejną wizytę u lekarza rodzinnego i kolejne skierowanie na oddział wewnętrzny. Na SOR tatę zawiozła „erka”, był w tak złym stanie. Dzień później został wypisany. I znowu pojawiła się adnotacja „stan dobry”. A tak wcale nie jest. Mamy teraz kolejne skierowanie do szpitala. I co, sytuacja się powtórzy?! Już nie wiem, co mam robić. Boję się o życie taty – denerwuje się pani Anna.
Czytelniczka przyznaje, że w szpitalnym oddziale ratunkowym wykonano jej ojcu m.in. tomograf komputerowy, rtg klatki piersiowej, badania krwi. Wyniki nie pokazały niczego krytycznego. – Stan taty jest jednak naprawdę cały czas zły. Powinien zostać dłużej w szpitalu, np. na oddziale wewnętrznym, aby wykonać dodatkowe badania, dokonać obserwacji – stwierdza pani Anna.
Skierowanie od lekarza rodzinnego niczego nie przesądza
Zwróciliśmy się w tej sprawie do słupskiego szpitala. Marcin Prusak, jego rzecznik prasowy napisał, że nie mogą przekazywać informacji o stanie zdrowia pacjentów bez ich zgody. Dodał, że skierowanie do szpitala wystawione przez lekarza pierwszego kontaktu nie zawsze oznacza, że pacjent zostanie przyjęty na wskazany oddział.
- Stan zdrowia pacjenta przed przyjęciem na odział szpitalny jest zawsze weryfikowany przez konsultanta medycznego. Decyzja o hospitalizacji jest podejmowana tylko wówczas, gdy leczenie może być prowadzone jedynie w warunkach szpitalnych – poinformował Marcin Prusak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Słupsku.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?