Józef Dacko, mieszkaniec bloku przy ul. Banacha w Słupsku, sam nie ma samochodu. Porusza się o kulach, ale przez kilka tygodni walczył o to, by zarząd Słupskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Czyn udostępnił teren starego asfaltowego boiska między ul. Zygmunta Augusta i Banacha na tymczasowy parking.
- Samochodów na osiedlu jest mnóstwo, a miejsc parkingowych jak na lekarstwo. Tymczasem od października do marca na tym starym boisku nic się nie dzieje. Poprzednie władze spółdzielni zawsze w zimie organizowały w tym miejscu sezonowy parking - mówi słupszczanin, który pisał do prezesa spółdzielni Czyn w sprawie utworzenia parkingu.
Zobacz także: Chcą parkować na boisku między ulicami Banacha i Zygmunta Augusta
- Długo ze spółdzielnią walczyłem, zebrałem 173 podpisy mieszkańców będących za otwarciem tymczasowego parkingu i w końcu od 3 grudnia kierowcy mogą tam zostawiać swoje auta - mówi Dacko.
Tymczasem jeszcze w listopadzie prezes spółdzielni Czyn Krzysztof Murawski w rozmowie z "Głosem" twierdził, że utworzenie parkingu na płycie boiska jest prawnie niemożliwe. I co więcej, choć kierowcy parkują na tym terenie od początku grudnia, Józef Dacko otrzymał w międzyczasie ze spółdzielni dwa pisma, w których utrzymuje się, że urządzenie miejsc postojowych na terenie boiska jest niemożliwe.
W piśmie od prezesa czytamy: "Zarząd spółdzielni już w ubiegłym roku wystąpił do Wydziału Urbanistyki, Architektury i Budownictwa Urzędu Miejskiego w Słupsku z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o przeznaczeniu terenu w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Z zaświadczenia wynika, iż boisko znajduje się na obszarze miasta o funkcji terenu zieleni urządzonej, sportu i rekreacji".
Również przewodniczący rady nadzorczej spółdzielni Czyn w piśmie z 18 grudnia twierdzi, że "zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa zarówno rangi ustawowej, jak i w zakresie prawa miejscowego, nie ma możliwości wykonania parkingu na terenie boiska sportowego".
- Ja tego nie rozumiem. Parkingu więc nie może być, a jest. Kto więc złamał przepisy prawa, na które powołuje się spółdzielnia? - pyta Józef Dacko.
Zarząd spółdzielni Czyn poproszony o skomentowanie tej niejasnej sytuacji odpisał nam bardzo lakonicznie: "Wszystkie informacje na powyższy temat zostały przez Zarząd SSM Czyn przekazane".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?