Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkometry w Koszalinie. Kłopoty z nowymi urządzeniami

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99 Fot. Radek Koleśnik
Płacimy za postój w Strefie Płatnego Parkowania od poniedziałku do piątku w godz. 9 - 18.
Płacimy za postój w Strefie Płatnego Parkowania od poniedziałku do piątku w godz. 9 - 18.
Od wczoraj w Koszalinie działają parkomaty. Kierowcy w sumie chwalą rozwiązanie. Choć nie kryją, że maszyny są czasami kłopotliwe.

- Wiem, że nawet w niedzielę ktoś przyjezdny próbował zapłacić za parkowanie. Wrzucił monety i czekał na bilet, ale go nie dostał - komentował jeden z kierowców.

Przypominamy więc: zasady i stawki za parkowanie nie zmieniły się. Płacimy za postój w Strefie Płatnego Parkowania od poniedziałku do piątku w godz. 9 - 18. Co ważne: parkomat reszty nie wydaje, ale sam wylicza czas postoju proporcjonalnie do kwoty, jaką "połknął" (minimum trzeba wrzucić 60 groszy).

I np. za złotówkę wydrukuje bilet na 50 minut parkowania. Ten należy zostawić w aucie za szybą i dopiero wówczas wybrać się np. na zakupy. W przeciwnym razie brak opłaty będzie skutkować 50-złotową karą.

 

Napisała też do nas wczoraj Czytelniczka, która chciała opłacić abonament. - Co z tego, że działają parkometry, jak kupienie abonamentu to wyprawa po całym mieście - stwierdziła. I trudno się dziwić takiemu podejściu:

- Nikt oczywiście nie raczył poinformować, gdzie kupić można abonament. W Zarządzie Dróg Miejskich pani uprzejmie poinformowała, że biuro mieści się przy ul. Domina. Owszem mieści się, ale nie mają możliwości wystawienia faktury. Kupuje się abonament, dostaje potwierdzenie opłaty i zasuwa się na Połczyńską po fakturę. Absurd i kpina z klientów! - dodaje autorka sygnału.

Zapytaliśmy o wyjaśnienie Przemysława Januszaka, który jest przedstawicielem dzierżawcy parkingów miejskich na kolejne 4 lata.

- Wiemy o tej sprawie - potwierdza. - Nikt na to wcześniej nie wpadł. Trwają rozmowy z ZDM, aby nasi pracownicy zostali upoważnieni do wystawiania faktur w imieniu ZDM, aby ludzie nie musieli biegać po mieście od biura do biura. Jeszcze w tym tygodniu powinno to być załatwione. Proszę nam wybaczyć, to pierwszy dzień działania.

W ten pierwszy dzień operator podszedł z kolei ulgowo do tych, którzy opłaty nie uiścili. Wytłumaczenie było proste: ludzie nie są jeszcze do końca zorientowani w nowych zasadach i oswojeni z maszynami. Ale dzisiaj koniec z tolerancją.

- Teraz już będziemy karać tych, którzy za parkowanie nie zapłacą - przestrzega Przemysław Januszak. Kara to, jak podaliśmy wyżej, 50 zł, ale gdy ktoś od razu zgłosi się do biura SPP, zapłaci połowę.

 

Jeżeli chodzi o płacenie SMS-em, to potrzebny nam do tego telefon z internetem. Pierwsze podejście, czyli rejestracja, zajmie nam kilka minut; konieczne jest bowiem ściągnięcie specjalnej aplikacji do komórki i przejście kolejnych kroków rejestracji konta (trzeba wysłać SMS-a na nr 7073 o treści MOBILET REJ i numer rejestracyjny auta, w zamian dostaniemy instrukcję jak postepowac krok po kroku).

Wczoraj było na tyle zimno i wietrznie, że wystawanie przy parkomacie, wstukiwanie SMS-a, zatwierdzanie kolejnych opcji, było nie lada wyzwaniem. Lepiej zająć się tym wcześniej spokojnie w domu (szczegóły na mobilet.pl).

Rejestrację robi się raz, potem, przy kolejnym parkowaniu, pozostaje nam opłacenie miejsca za parking. Dodajmy, że po zainstalowaniu aplikacji należy ją uruchomić, wybrać strefę, w której parkujemy, i wybrać przewidywany czas postoju.

Dostaniemy SMS-a z potwierdzeniem naliczenia opłaty. Gdy konieczne będzie przedłużenie - trzeba wysłać kolejnego SMS-a. To samo po zakończeniu parkowania - też trzeba wysłać SMS-a.

Pamiętajmy też, by - gdy korzystamy z opłat SMS-owych - w aucie zostawić specjalną winietę (jest do pobrania w biurze SPP, i do wydrukowania z mobilet.pl), ale może to być też odręcznie wypisana informacja "moBILET" - kartkę zostawiamy za szybą. A kontroler już sprawdzi w systemie, czy auto jest opłacone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza