Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parkują na chodniku, dla pieszych nie ma miejsca

Daniel Klusek
Fot. czytelnik
Na chodniku przy ul. Kaszubskiej, w okolicy kościoła, w niedziele kierowcy parkują w taki sposób, że piesi nie mają już tam miejsca dla siebie. Mają być nowe oznakowanie i mandaty dla kierowców.

Pod koniec ubiegłego roku wyremontowali chodnik przy ulicy Kaszubskiej, w pobliżu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego. Był on bardzo zniszczony, miał popękane i pozapadane płytki, stała na nim w wielu miejscach woda - twierdzi pan Kamil.

- Chodnik ten uległ zniszczeniu nie przez pieszych, ale przez samochody osobowe i ciężarowe, które na nim parkowały. Parkujące samochody uniemożliwiały często poruszanie się pieszych, którzy musieli chodzić jezdnią, omijając samochody. Sam byłem świadkiem, jak matka z dzieckiem w wózku szła wzdłuż jezdni, ponieważ na chodnikach stały zaparkowane auta. Kawałek trawnika, który został wydzielony, już jest rozjeżdżony przez samochody. Dodatkowo te auta, które omijają trawnik, jeżdżą po chodniku jak po dodatkowej jezdni.

Nasz czytelnik poinformował o sprawie Zarząd Infrastruktury Miejskiej. Tam jednak dowiedział się, że podczas remontu zastosowano grubszą kostkę i wzmocniono konstrukcję chodnika. - Dlaczego ZIM chodniki? Jak piesi mają chodzić, skoro celowo wzmacnia się konstrukcję chodników i dostosowuje do parkowania samochodów? Dlaczego, zamiast wydawać pieniądze de facto na parkingi, nie przeznaczy się ich na chodniki, które w mieście w wielu miejscach są w tragicznym stanie? - pyta nasz czytelnik.

Tomasz Orłowski, kierownik działu eksploatacji i inwestycji w ZIM, zapewnia, że kierowcy, którzy parkują na chodniku, szczególnie na wysokości kościoła, czyli tam, gdzie jest on najwęższy, popełniają wykroczenie.

- Wystąpimy do wydziału polityki transportowej w ratuszu o wprowadzenie zakazu zatrzymywania się na chodniku na całym wyremontowanym odcinku między ulicami Podgórną i Armii Krajowej - mówi Tomasz Orłowski. - Szczególnie na wysokości kościoła, gdzie piesi nie mają już miejsca dla siebie, jeśli stoi tam samochód.

Dodatkowo ZIM postawi też słupki, którę uniemożliwią kierowcom przejazd przez zieleniec, na którym została już wysiana trawa.
Dodatkowo straż miejska zapowiada tam patrole i karanie kierowców, którzy łamią przepisy mandatami w wysokości 100 zł i jednym punktem karnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza