Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Parlamentarzyści apelują za drogą S6

Redakcja
Archiwum
Kolejny głos w sprawie ekspresowej szóstki. Tym razem do premier Beaty Szydło pisze zespół parlamentarny.

„Postęp w budowie trasy S6 powinien w równym stopniu dotyczyć województwa pomorskiego, jak województwa zachodniopomorskiego, tak aby droga została zrealizowana w możliwie najkrótszym czasie, przynosząc korzyści regionowi i krajowi” – stanowisko tej treści zawarto w apelu skierowanym do premier Beaty Szydło.

Wystosowali go parlamentarzyści z zespołu na rzecz budowy drogi ekspresowej S6 Szczecin – Gdańsk. Podpisał się pod nim jego przewodniczący – poseł PO Zbigniew Konwiński. Pismo jest odpowiedzią na ostatnie negatywne sygnały dotyczące tej inwestycji, które dochodzą z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Parlamentarzyści związani z zespołem podnoszą, aby rząd nie wycofywał się i nie odkładał w czasie realizacji pomorskich odcinków trasy. Ostatecznie pierwsze przetargi na projektowanie i wykonawstwo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła już jesienią ubiegłego roku. Co więcej, jeszcze w czerwcu tego roku ministerstwo zapewniało, że prace związane z budową nowej drogi odbywają się zgodnie z założonymi harmonogramami. Teraz jednak ci sami przedstawiciele zaznaczają, że ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.

– Droga powstanie – potwierdził kilka dni temu w Koszalinie Jerzy Szmit, podsekretarz stanu w MIiB. – Ale dziś nie mogę powiedzieć, w jakim terminie. Dostaliśmy w spadku od poprzedniego rządu plan inwestycji i musimy dopiąć tzw. ciągi komunikacyjne, które biegną w całym kraju.

Decyzja o budowie drogi ekspresowej S6 z Koszalina do Gdańska nadal jest rozważana. Nikt tej drogi nie skreślił. Jak powiedział minister Szmit, decyzja w sprawie drogi może zapaść po Nowym Roku. Urzędnicy chcą zweryfikować, jakim środkami będą dysponować po rozstrzygnięciu innych przetargów drogowych, bowiem Program Budowy Dróg Krajowych obliczono na prawie 200 miliardów złotych, podczas gdy limit funduszy wynosi 107 miliardów.

Priorytetowe dla rządu jest dokończenie autostrady A1 i budowa S19, czyli „Via Carpatii” na wschodzie kraju. Na Pomorzu Środkowym budowany – i to na pewno – ma być za to odcinek S11 między Bobolicami a Koszalinem. Słupsk i jego połączanie do Trójmiasta musi poczekać, choć zachodniopomorskie odcinki trasy są już budowane. Przypomnijmy, że kilka tygodni temu stanowisko w kwestii S6 zawarła też Słupska Izba Przemysłowo-Handlowa. Przedsiębiorcy apelowali do sił społeczno-politycznych regionu, by zaprotestowały przeciw odsuwaniu w dalszej perspektywie budowy drogi S6 między Sianowem i Gdańskiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza