MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Parlamentarzyści w sprawie likwidacji Urzędu Morskiego w Słupsku

Nie tylko związki zawodowe, ale i parlamentarzyści piszą do ministra gospodarki morskiej w sprawie likwidacji Urzędu Morskiego w Słupsku. W czasach koronowirusa, argument w postaci epidemii trafił też na biurko premiera.

Z apelem skierowanym do Marka Gróbarczyka, Ministra Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej związki zawodowe wyszły w ubiegłym tygodniu. Tak NSZZ Solidarność, jak i Ogólnopolski Związek Zawodowy Oficerów i Marynarzy proponują przełożenie wyznaczonego na 30 kwietnia terminu likwidacji na końcówkę sierpnia. Argumentem jest koronawirus i wprowadzone środki zaradcze czy fizyczna nieobecność części pracowników. Zdaniem związkowców taka sytuacja uniemożliwia wykonanie postanowień rozporządzenia, a cały proces przejmowania pracowników i majątku przez dwa pozostały urzędy administracji morskiej, ma być istotnie spowolniony.

Głos w sprawie zabrali też parlamentarzyści. Poseł Marek Rutka z Wiosny w liście skierowanym do ministra podnosi, że wyznaczony przez resort termin likwidacji jest nierealny, a urzędnicy pracują zdalne, są na zwolnieniach lekarskich lub korzystają z urlopów opiekuńczych.

- Obecny trudny czas, wymaga podjęcia od wszystkich odpowiedzialnych działań, które zminimalizują negatywne skutki pandemii wywołanej koronawirusem - zaznacza Marek Rutka. - Zwracam się o odroczenie terminy zniesienia UM Słupsk, do czasu, gdy odwołany zostanie stan zagrożenia epidemicznego.

Jeszcze dłuższej niż związki prolongaty terminu likwidacji domaga się senator Kazimierz Kleina. Polityk, który w przeszłości szefował Urzędowi Morskiemu w Słupsku, w piśmie do premiera Mateusza Morawieckiego argumentuje za 1 stycznia 2021 roku.

- Tak, aby ostateczna decyzja zapadła po ustaniu epidemii koronawirusa i aby był czas na przedyskutowanie docelowego modeli administracji morskiej w Polsce - stwierdza senator Kleina i przypomina, że decyzję o likwidacji UM Słupsk kancelaria premiera oceniała negatywnie w listopadzie ubiegłego roku.

Zgodnie z ministerialnym rozporządzeniem kompetencje i zadania miejscowego urzędu morskiego zostaną podzielone między analogiczne jednostki w Gdyni i Szczecinie. Według zapewnień zdecydowana większość pracowników ma w dalszym ciągu wykonywać swoje obowiązki w dotychczasowych miejscach pracy, czyli w kapitanatach portów, bosmanatach czy obwodach ochrony wybrzeża. Pozostali trafią do delegatur lub innych terenowych komórek organizacyjnych. Za likwidacją ma przemawiać ekonomika wydatkowania środków publicznych oraz ujednolicenie administracji morskiej z granicami województw.

Solidarność z Urzędu Morskiego w Słupsku zabrała głos

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Głosy Pomorza i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza