Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partner w biznesie

MIROSŁAW GANIEC www.autocentrum.pl
Partner może z powodzeniem pełnić rolę auta dostawczego, jak i osobowego.
Partner może z powodzeniem pełnić rolę auta dostawczego, jak i osobowego. Mirosław Ganiec
Przedstawiciele tzw. drobnej przedsiębiorczości często poszukują pojazdu, który połączy w sobie cechy samochodu dostawczego z autem miejskim.

Dziesięć lat temu taką praktycznie nową klasę pojazdów stworzyli dwaj francuscy producenci, w tym Peugeot.

Właśnie takiego małego dostawcę z lwem na masce mieli okazję poznać bliżej specjaliści z branży motoryzacyjnej niezależnego portalu AutoCentrum. pl. Swoimi wrażeniami dzielą się z naszymi Czytelnikami. Skupiono się na użytkowej odmianie peugeota partnera - czyli na dwuosobowym furgonie, choć z pełnym przeszkleniem ładowni.

779 kg ładowności

W wersji dostawczej do przestrzeni ładunkowej prowadzą tylne, dwuskrzydłowe drzwi, otwierające się po zdjęciu blokad do kąta 180 stopni. Wersje osobowo-towarowe wyposażone mogą być w dużą klapę podnoszoną do góry. W dolnej części ścian i przegrody umocowano trzy pary uszek do mocowania taśm zabezpieczających towar. Taka ich liczba powinna wystarczyć do właściwego zabezpieczenia przewożonego towaru, a jest to aspekt bardzo ważny, zwłaszcza gdy chcemy wykorzystać w pełni ładowność partnera, która wynosi 779 kg. Niestety, ściany ładowni, w przeciwieństwie do drzwi tylnych i bocznych, pozbawione są jakichkolwiek obić, przez co podczas jazdy do uszu kierowcy dobiegają dość wyraźne, metaliczne hałasy - zwłaszcza przy pustej przestrzeni ładunkowej.

I dla panów, i dla pań

Do peugeota wsiada się wygodnie, dużymi i otwierającymi się szeroko drzwiami. Kabinę partnera, choć dość spartańsko wyposażoną i zbyt ubogą w dodatkowe schowki, to jednak zaliczyć można do wygodnych. Jedynym poważniejszym minusem jest właśnie brak izolacji akustycznej i termicznej pomiędzy kabiną a przestrzenią ładunkową. Dotkliwe jest to zwłaszcza zimą, gdy całe wnętrze auta wyziębia się przy rozładunkach, a podczas jazdy w deszczu szum wody z tylnych nadkoli dość uciążliwie męczy kierowcę. Nie męczą za to siedzenia i postawa za kierownicą, i to nawet przy dłuższej jeździe. Jednak niżsi kierowcy, (a partnerem nierzadko jeżdżą też i filigranowej budowy panie) mogą narzekać na niską pozycję za kierownicą, ograniczającą widoczność (regulacji wysokości fotela niestety brak). Kokpit i wykończenie pojazdu podporządkowano użyteczności, w myśl zasady - prosto i solidnie. Sporo tu niezbyt urodziwych, ale dobrej jakości plastików łatwych w utrzymaniu w czystości. Niezbyt typowo umieszczono sterowanie elektrycznymi szybami, których przyciski znalazły się na konsoli środkowej.

Sprawne manewrowanie

Pod maską użytkowego peugeota znalazł się wysokoprężny silnik 2.0 HDi osiąga-jący moc 90 KM (przy 4000 obr./min) i moment obrotowy 205 Nm (przy 1900 obr./min). Silnik ten, zestawiony z pięciobiegową skrzynią manualną daje partnerowi dynamikę w pełni wystarczającą zarówno do sprawnego przemieszczania się po mieście, jak i do dłuższych tras, kiedy to nawet obciążony pojazd pozwala na sprawne manewry wyprzedzania. Przy rozsądnym poruszaniu się w ruchu miejskim partner zużywa około 7,4 litra/100 km, zaś zgodna z kodeksem jazda na trasie daje wynik ok. 4,8 l/100 km. Przy zbiorniku liczącym 60 litrów pozwala to na nawet tysiąckilometrowy zasięg.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza