Partyjny układ opanował spółki

Wynagrodzenie w radach nadzorczych (brutto)

Wynagrodzenie w radach nadzorczych (brutto)

550 zł - przewodniczący,
500 zł - zastępca przewodniczącego,
400-450 zł - członek.

Szefem sześcioosobowej Rady Nadzorczej Wodociągów Słupsk jest Paweł Kasprzyk, długoletni, lokalny działacz lewicy (ostatnio w SdPl), wykładowca filozofii na Akademii Pomorskiej w Słupsku. Miesięcznie dostaje 550 zł brutto.

W RN jest także Henryk Bielan, wieloletni znajomy prezydenta Kobylińskiego, który nie sprawdził się jako szef Rejonowego Zarządu Inwestycji - miejskiej firmy zajmującej się prowadzeniem inwestycji.

W składzie Rady znajdujemy również Edwarda Rybczyńskiego, długoletniego pracownika ratusza za czasów Kobylińskiego, kiedy ten szefował Urzędowi Miejskiemu w latach `80. Bielan i Rybczyński dostają po 450 zł brutto miesięcznie.

Szefem RN Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej (pięcioosobowa) w Słupsku jest Józef Wabiszczewicz, były szef Wojewódzkiego Urzędu Statystycznego w Słupsku. W skład rady wchodzi także Stanisław Januchta, pracownik Starostwa Powiatowego, w latach `80, ważny działacz ZSL.

Do PGK wrócił po rocznej nieobecności - Kladiusz Dyjas, działacz młodzieżówki SLD. W ubiegłym roku popadł w niełaskę lokalnego SLD za zbyt ostre wypowiedzi dotyczące byłego lidera tej partii - Jana Sieńko.

Radzie Nadzorczej Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej (pięcioosobowa) przewodniczy Tadeusz Jaworski (jest oskarżony w głośnej sprawie wyłudzeń za szkolenia prowadzone przez słupskie stowarzyszenie "Inkubator"). Kobyliński nie widzi powodu do jego zawieszenia.

W jej skład wchodzi także Zbigniew Wal - były radny z ramienia SLD, a także Krzysztof Banach - właściciel zakładu pogrzebowego "Kalla", prywatnie dobry znajomy byłego wiceprezydenta Słupska - Andrzeja Obecnego, od wielu lat związany z lewicą.

Podobnie jak - Igor Mackiewicz, który bez powodzenia startował z list SLD-UP w wyborach samorządowych 2002 roku.

Szefem Rady Nadzorczej Miejskiego Zakładu Komunikacji, jest Andrzej Szczepański, były wysoki działacz PZPR, ostatni wojewoda słupski PRL-u.
W jej skład wchodzi także Andrzej Gazicki, były wiceprezydent Słupska, oczywiście związany z lewicą. W skład rady w wyniku porozumienia prezydenta z Platformą Obywatelską kilka tygodni temu wszedł działacz tej partii- Ireneusz Zagrodzki. - Chcemy po prostu wiedzieć, co się dzieje w tej spółce - tłumaczy Marek Biernacki, jeden z liderów słupskiego PO.

Z kolei RN Słupskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego (trzyosobowa) przewodniczy Zbigniew Ingielewicz, wieloletni, były szef Zarządu Budynków Komunalnych, obecnie dyrektor Zarządu Terenów Zielonych i Cmentarzy Komunalnych w Słupsku. W skład wchodzi też Wojciech Gajewski, związany z lewicą, były radny SLD.

Kasprzyk, szef Rady Nadzorczej Wodociągów odrzuca zarzut, że te instytucje są upolitycznione. - To jest trochę pomyłka, a w jednej trzeciej w tym zarzucie jest kłamstwo. W większości rad jest przecież dwóch przedstawicieli załogi. Pozostałą, wybiera zawsze prezydent z ludzi, którzy mają uprawnienia ministra skarbu państwa.