Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasażerka twierdzi, że dwójki często się spóźniają

Daniel Klusek
Fot. łukasz capar
- W ciągu ostatnich kilku tygodni już kilka razy spóźniłam się do pracy lub na umówione spotkania. Wszystko dlatego, że chciałam pojechać autobusem linii numer 2 - mówi nasza czytelniczka.

Pani Anna mieszka na Zatorzu, pracuje w śródmieściu. Codziennie więc do pracy jeździ autobusem linii numer 2. Jeździ pod warunkiem, że autobus przyjedzie o czasie lub przyjedzie w ogóle. A z tym, jak twierdzi kobieta, bywa ostatnio bardzo różnie.

- Kilka tygodni temu musiałam pojechać do pracy wcześniej niż zwykle. Niestety, okazało się, że autobus nie przyjechał o czasie - mówi nasza czytelniczka. - Czekałam kilkanaście minut, w końcu pojechałam do centrum innym autobusem i spory kawał drogi musiałam pokonać na piechotę. Zamiast przyjść wcześniej, byłam w pracy dosłownie w ostatniej chwili. Innym razem, gdy jechałam do pracy, autobus również nie przyjechał o czasie. Tym razem spóźnił się kilka minut. A w konsekwencji ja spóźniłam się do pracy. Taka sytuacja zdarzyła mi się jeszcze kilka razy. Nie mogę sobie pozwolić na to, by regularnie spóźniać się do pracy, bo mojego szefa nie bardzo interesuje fakt, że autobusy jeżdżą niezgodnie z rozkładem. A nie ma też powodu, bym wychodziła z domu dużo wcześniej i jechała w stronę centrum jakimkolwiek autobusem, a ostatnią część drogi pokonywała na piechotę.

Jak twierdzi kobieta, autobusy tej linii jeżdżą niezgodnie z rozkładem nie tylko w czasie porannego szczytu, ale również popołudniami.
- Byłam umówiona na spotkanie z przyjaciółkami. Wszystkie na mnie czekały, bo ja niestety mogłam przyjechać w umówione miejsce tylko dwójką. A ta przyjechała tradycyjnie po czasie określonym w rozkładzie - mówi pani Anna. - Skoro takie zdarzenia dzieją się regularnie, przewoźnik powinien sprawdzić, co się dzieje na tej trasie. Być może rozkład jazdy należy skorygować.

Marcin Grzybiński, kierownik działu przewozów w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej, twierdzi, że dotychczas nie było skarg pasażerów na opóźnienia dwójek.

- Dwójka to jednak z ważniejszych linii, bo wozi pasażerów do zakładów pracy i szkół - mówi Marcin Grzybiński. - Opóźnienia zdarzają się być może dlatego, że na ulicy Kilińskiego jest teraz wzmożony ruch, szczególnie w godzinach szczytu. Będziemy się przyglądać tej sprawie i prosimy pasażerów o sygnał, jeśli do takich przypadków dojdzie.

Zgłoszenia opóźnień i informacje o zdarzeniach: tel. 59 848 14 11 (pon.-pt. w godz. 7.30-15.30) i całodobowo: tel. 59 848 93 06. Trasę autobusu można też śledzić na smartfonie, w aplikacji mybus online. Tam widać, gdzie znajduje się pojazd danej linii i czy jedzie zgodnie z rozkładem.

Zobacz także: Nowe autobusy w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza