PGK ma więcej śmieci do wywiezienia. Powodem koronawirus

Od pewnego czasu mieszkańcy Słupska informują naszą redakcję o przepełnionych śmietnikach i pojemnikach do selektywnej zbiórki odpadów. Pojawiły się opinie, że Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Słupsku zbyt rzadko wywozi odpady. Okazuje się jednak, że przedsiębiorstwo po wybuchu pandemii koronawirusa musiało się też zmierzyć z problemem większej liczby odpadów niż wywoziło w miesiącach wcześniejszych.

Jak nas poinformowała Karolina Turska, główny specjalista ds. ochrony środowiska w PGK Słupsk, różnice niektórych frakcjach wywożonych odpadów są kolosalne. Np. w przypadku odpadów opakowań z papieru i tektury w kwietniu br. nastąpił wzrost o 53 procent w stosunku do stycznia. Odpadów poremontowych odnotowano więcej o 183 procent niż w styczniu. Natomiast odpadów typu Bio jest więcej aż 283 procent.

O ile wzrost odpadów Bio można wyjaśnić stopniowym przyzwyczajaniem się do ich segregacji przez mieszkańców (obowiązek segregacji takich odpadów wprowadzono od 1 stycznia br.), o tyle wzrost ilości pozostałych frakcji odpadów jest zastanawiający.
Co ciekawe, sytuację z dużym wzrostem wywożonych odpadów notują także gminy sąsiadujące ze Słupskiem. Tak jest np. w gminie Kępice.

- Potwierdzam. Mamy więcej odpadów niż w okresie przed wybuchem pandemii koronawirusa - mówi Magdalena Majewska, burmistrz Kępic.

Z taką sytuacją mierzy się obecnie wiele miast w Polsce. I ciekawe są wyjaśnienia. Np. kwarantanna oraz stan samoizolacji czy dystansowania społecznego spowodowały, że ludzie szukają jakiegoś zajęcia. Wielu wykorzystuje taki czas na porządki domowe lub remont. Stąd wzrosty wywożonych kartonowych i papierowych odpadów oraz odpadów poremontowych. Na forach społecznościowych można znaleźć wiele wpisów ze skargami na sąsiadów, którzy hałasują od rana do wieczora bo zabrali się za remont mieszkania.

Jest też i inne wyjaśnienie. Do swoich głównych miejsc zamieszkania wróciły osoby, które od dawna mieszkają i pracują lub uczą się w innych regionach Polski lub zagranicą i z tego powodu nie zostały ujęte w tzw. deklaracjach śmieciowych.

W Bierkowie uruchomiono zmodernizowaną sortownię makulatury i plastików