Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pięć osób zarażonych koronawirusem po weselu w Słupsku, trzy związane z ośrodkiem w Jarosławcu

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
123rf.com/Simon Lehmann
Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że potwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2 u 48 osób z terenu województwa pomorskiego. Wśród nich są osoby ze Słupska, powiatu słupskiego oraz lęborskiego. W weekend pojawiły się też nowe ogniska - 5 osób zaraziło się na weselu w Słupsku, trzy osoby związane są z ośrodkiem wczasowo-rehabilitacyjnym w Jarosławcu.

Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że potwierdzono obecność wirusa SARS-CoV-2 u 48 osób terenu województwa pomorskiego. Wśród nich jest dwóch młodych mężczyzn ze Słupska, kobieta w średnim wieku z powiatu słupskiego oraz młody mężczyzna z powiatu lęborskiego.

Jak informuje Wojewódzka Stacja Sanitarno- Epidemiologiczna, stan zdrowia osób, u których potwierdzono obecność wirusa Sars- CoV-2 jest dobry, będzie przeprowadzona konsultacja lekarska. Służby sanitarne prowadzą działania przeciwepidemiczne

Przybywa chorych związanych z firmą produkcyjna Mowi w Duninowie. W sumie ognisko rodzinne w województwie zachodniopomorskim i pomorskim, to 40 przypadków zakażenia (w tym 31 pracowników) z powiatu słupskiego, miasta Słupsk oraz powiatu sławieńskiego.

- Dobra wiadomość jest taka, że wyzdrowiały 4 osoby - mówi Henryka Kisiel, zastępca Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Słupsku. - Niestety, można się spodziewać, że nie jest to koniec. Jest to duży zakład produkcyjny, a pracownicy często po pracy utrzymują ze sobą kontakty towarzyskie.

Niestety, pojawiły się też nowe ogniska - związane z weselem – ogółem 5 przypadków zakażenia oraz ognisko rodzinne związane z Ośrodkiem Wczasowo-Rehabilitacyjnym w Jarosławcu – ogółem 3 przypadki zakażenia.

Ognisko weselne to sami słupszczanie będący uczestnikami uroczystości.
- Wesele miało miejsce w lokalu w Słupsku pod koniec lipca. Nie było potrzeby zamykania lokalu. W takich sytuacjach wystarczy dezynfekcja i wietrzenie. Decyzję o zamknięciu podejmuje przedsiębiorca, na przykład w sytuacji, gdy chorzy są pracownicy. Ale może także zatrudnić nowych pracowników - wyjaśnia Henryka Kisiel.

Po weselu na kwarantannę skierowano 48 osób, ale w tej chwili są to już 42 osoby.

Z kolei ognisko związane z ośrodkiem w Jarosławcu to trzy osoby. Nie są to osoby zatrudnione w ośrodku, ale mężczyzna, który przebywał tam na turnusie na zabiegach leczniczych i jego rodzina. Przypomnijmy - ośrodek został zamknięty po tym, jak dodatni wynik testu otrzymało pięciu pracowników ośrodka.

Wśród chorych mieszkańców woj. pomorskiego coraz więcej jest osób młodych.
- Niestety, przybywa nam chorych o 20. roku życia. Ma to związek z nieprzestrzeganiem zasad dystansu społecznego, nakazu noszenia maseczek i ze spotkaniami towarzyskimi. Należy je bezwzględnie ograniczać. Młodzi ludzie często przechodzą chorobę bezobjawowo, ale nie zdają sobie sprawy, że dużo gorzej mogą je znieść rodzice, czy dziadkowie, z którymi maja kontakt - przestrzega Henryka Kisiel.

Zobacz także: Będzie powrót kwarantanny i ograniczeń?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza