Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miss Wsi Pomorza. Wspomnień dawnych czar. Tak było 20-30 lat temu. Zobaczcie zdjęcia

Konrad Remelski, Andrzej Gurba
Wybory Miss Wsi Pomorza z lat 1996-2004.
Wybory Miss Wsi Pomorza z lat 1996-2004. Konrad Remelski, Jan Maziejuk, Zbigniew Bielecki
Miss Wsi Pomorza to wydarzenie, które organizowano w podmiasteckiej Łodzierzy w latach 1996-2004. Cieszyła się dużą popularnością. Kandydatki prezentowały nie tylko swoją urodę i wdzięk, a także znajomość realiów wiejskiego życia. Wybory miss miały swój klimat. Zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zapraszamy do wspomnień.

Konrad Remelski, jeden z organizatorów imprezy wspomina, że Wybory Miss Wsi wymyślił słupski ówczesny dziennikarz Zbigniew Babiarz-Zych.

- Z tym pomysłem zwrócił się do Mirosława Batrucha, ówczesnego dyrektora Zespołu Szkół Rolniczych w podmiasteckiej Łodzierzy (później przemianowanego na Zespół Szkół Rolnicze Centrum Kształcenia Ustawicznego). Dyrektor pomysł podchwycił i zwrócił się do redakcji Głosu Pomorza. W sobotę, 30 marca 1996 roku w Łodzierzy odbyły się I Wybory Miss Wsi Ziemi Słupskiej. Zainteresowanie imprezą w regionie było olbrzymie. Frekwencja przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Sala gimnastyczna pękała w szwach, bo występy dziewcząt chciało obejrzeć ponad tysiąc osób. Nigdzie nie można było wcisnąć przysłowiowej szpilki. Ludzie siedzieli na balkonie. Co sprytniejsi i odważniejsi wspięli się na wiszące wysoko grzejniki. Młodzież siedziała nawet na koszach do koszykówki. W sali było tak duszno, że jeden z prowadzących imprezę (Konrad Remelski - dop. redakcji) zemdlał na parkiecie i musiał na kilka minut opuścić salę - opisuje Konrad Remelski

Pierwsze Wybory Miss Wsi Ziemi Słupskiej 1996

Sama impreza nie była jeszcze w pełni profesjonalna. Nie było sceny, a dziewczęta, artyści i prowadzący występowali na parkiecie, tuż przed napierającą na nich publicznością. W kolejnych edycjach wyborów, kiedy pojawiła się scena i artyści z prawdziwego zdarzenia - już było zdecydowanie lepiej.

Dziewczęta przez wszystkie dziewięć edycji były przygotowywane choreograficznie przez Danutę Łangowską, byłą tancerkę słupskiej Arabeski, a potem twórczynię sukcesów miasteckiego Fleksa i Mini Fleksa.

Jury oceniało ogólną prezencję dziewcząt, wdzięk i elegancję kandydatek, ich inteligencję i znajomość realiów życia wiejskiego. Kandydatki zaprezentowały się w strojach wieczorowych. Najbardziej podobały się jednak w kąpielowych. Wspaniale wyglądały w tańcu z parasolkami do melodii piosenki "Ciągle pada". W konkursie wiedzy nie brakowało śmiesznych pytań i odpowiedzi. Jedna z dziewcząt uznała, że "Czar pegeeru" to perfumy z Paryża. Inna powiedziała, że do urzędu gminy chodzi się po to, żeby wypić koniak z wójtem.

Miss Wsi Ziemi Słupskiej Anno Domini 1996 została dziewiętnastoletnia Iwona Rapta z Koczały, uczennica IV klasy Technikum Hotelarskiego w Słupsku. W nagrodę, poza tytułem otrzymała kolorowy telewizor, trzy miliony złotych i kwiaty. Tytuł Miss Publiczności przypadł uczennicy szkoły w Łodzierzy Aleksandrze Krzemińskiej.

Wybory Miss Wsi Ziemi Słupskiej w 1997 roku

- Veni, vidi, vici! - tak można powiedzieć o sukcesie Małgorzaty Stasiuk z podmiasteckiego Chlebowa, która jako fryzjerka przyszła przed wyborami czesać dziewczyny. Kiedy się im przyjrzała i zobaczyła, że nie jest gorsza od nich, zapytała organizatora, czy może też startować. No i wygrała! Została też Miss Publiczności.

Dyrektor Mirosław Batruch postarał się o profesjonalna estradę, pamiętając, że w 1996 roku publiczność narzekała, że niewiele widzi. Dziewczęta poza prezentacjami w strojach kąpielowych, sportowych i wieczorowych, poddane zostały egzaminowi z wiedzy o narzędziach rolniczych. Jedna z kandydatek po pokazaniu jej sekatora uznała, że to "sękacz", inna siała zagrożenie na scenie, pokazując do czego służy cep. Na szczęście jury "przez palce" patrzyło na znajomość narzędzi rolniczych. Dziewczęta zaprezentowały też przyśpiewki ludowe i scenki rodzajowe.

Miss Wsi została Małgorzata Stasiuk z Chlebowa, która poza otrzymaniem licznych nagród (m.in. dwutygodniowy pobyt w hotelu w Polsce lub Czechach) wzięła także udział w telewizyjnym programie na żywo "Tydzień".

Wybory Miss Wsi Pomorza 1988

Wybory Miss Wsi w roku 1998 przemianowano już na Wybory Miss Wsi Pomorza, a były trzykrotnie rekordowymi, ponieważ zgłosiło się aż trzydzieści jeden dziewcząt. Po drugie, w koncercie towarzyszącym konkursowi na scenie pojawiła się ponad setka artystów, a sama impreza trwała ponad siedem godzin. Sala była przepełniona i co ciekawe, mimo prawdziwego maratonu, publiczność nie opuściła jej i pozostała do końca imprezy.

Dopiero po północy ogłoszono werdykt jury. Miss Wsi Pomorza została 18-letnia Joanna Maczyszyn z Białej w gminie Biały Bór, uczennica Zespołu szkół Rolniczych w Białym Borze. Aśka okazała się prawdziwą łowczynią nagród, bo kilka tygodni temu zdobyła tytuł Miss Wsi Ziemi Koszalińskiej.

Wybory Miss Wsi Pomorza w 1999 roku

W ostatnich wyborach Miss Wsi Pomorza w XX wieku wystąpiło 25 panien z województw: zachodniopomorskiego, pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. Dziewczęta przepięknie zaprezentowały się w tańcu z siecią, do piosenki "Córka rybaka", śpiewanej przez Adama Bondarenkę z Człuchowa. Pierwszy konkurs był również związany z rybactwem z tej racji, że w Łodzierzy istniało wówczas Technikum Rybactwa Śródlądowego. Kandydatki dostały do ręki wędkę i musiały złowić nią ryby. Potem wykonywały piosenki biesiadne, popisywały się również w konkursie ubijania białka widelcem. W koncercie klasą dla siebie był człuchowski zespół BAD, który towarzyszył wyborom już do ostatniej edycji. Miss Wsi Pomorza została 18-letnia Barbara Tomala z Turza koło Tczewa.

Wybory Miss Wsi Pomorza w 2000 roku

- Najwięcej witaminy mają polskie, wiejskie dziewczyny i to jest prawda, to jest fakt - śpiewał i tańczył z dziewczętami Andrzej Rosiewicz w trakcie V Wyborów Miss Wsi Pomorza. "Najwięcej witaminy" było motywem przewodnim i jak się później okazało - największym przebojem imprezy. Kandydatki do tytułu Miss Wsi tańczyły z piosenkarzem jak prawdziwe artystki. Mniej zadowoleni byli panowie, kiedy usłyszeli z estrady słowa Rosiewicza - A największe braki mają polskie chłopaki!". Ale takiemu artyście można wszystko wybaczyć.

W konkursowe szranki stanęło 28 pięknych panien, mieszkających na wsi pomorskiej i zachodniopomorskiej - od Stepnicy nad Zalewem Szczecińskim po Cedry Wielkie pod Pruszczem Gdańskim.

Podobały się występy taneczne zespołów z Miastka - Piramidy i Fleksa, ale prawdziwą furorę wzbudził zespół Top-Toys z Koszalina. Poza koncertem Andrzeja Rosiewicza odbył się też wspaniały pokaz fryzur ze Studia fryzur Omega w Miastku, przygotowany przez Marię Deńczyk-Kołodziej. Jak zwykle klasę pokazał człuchowski zespół BAD, z którym bawili się nawet najwięksi malkontenci. Adam Bondarenko przygotował konkurs śpiewania piosenek biesiadnych. Kandydatki tworząc małe grupy wokalne zaśpiewały m.in. "Zagraj mi piękny Cyganie", "Sokoły", "Chachary" i "Głęboką studzienkę". Wiele emocji wzbudziło tez szukanie pierścionków w stogu siana, a także konkurs na dokończenie przysłów ludowych.

Miss Wsi Pomorza 2000 roku wybrano 18-letnią blondynkę o niebieskich oczach - Urszulę Graf z Piaszczyny pod Miastkiem. Werdykt jury pokrył się z gustami widowni, która okrzyknęła ją również Miss Publiczności. Ula w nagrodę pojechała na wycieczkę do Włoch i dostała wiele innych cennych nagród.

Wybory Miss Wsi Pomorza w 2001 roku

Gdy zgłosiła się rekordowa liczba kandydatek, zastanawialiśmy się jak cała trzydziestka zmieści się na łodzieskiej scenie. Żadna jednak z niej nie spadła. Kandydowały głównie uczennice szkół rolniczych i liceów, studentka i panna magister filozofii. Dziewczęta przygotowane przez Danutę Łangowską poruszały się po scenie z gracją i wdziękiem. Wykazały się też umiejętnościami praktycznymi: brały udział w konkursie zbierania ziemniaków i rywalizowały w rozpoznawaniu narzędzi rolniczych i gospodarstwa domowego. Z zamkniętymi oczyma odgadywały, co trzymają - durszlak, maszynę do rozdrabniania warzyw, kubki udojowe czy wyciskacz do ziemniaków. Najwięcej emocji wśród publiczności wzbudził oczywiście występ dziewcząt w strojach kąpielowych. W przerwach między prezentacjami kandydatek wystąpił znakomity krakowski kabaret Kuzyni, jedyny w kraju brzuchomówca Wojciech Glanc oraz peruwiański zespół Makao.

Miss Pomorza Anno Domini 2001 została 18-letnia potęgowianka Monika Mielewczyk. W nagrodę pojechała na atrakcyjną wycieczkę do Włoch. Wśród nagród był też lot balonem i obiad z ówczesnym marszałkiem Janem Królem. Miss Publiczności została Anna Kwiatkowska ze Starzna.

Miss Wsi Pomorza w 2002 roku

Prawie sto listów wysłanych do szkół ponadgimnazjalnych w województwach - pomorskim i zachodniopomorskim. Ogłoszenia w zaprzyjaźnionej prasie, no i oczywiście w "Głosie Pomorza". Odzew niewielki, bo zgłasza się tylko 29 kandydatek do tytułu Miss Wsi Pomorza. Tylko, a może aż 29, bo większość panien zdawało sobie sprawę z tego, że występ w strojach kąpielowych przed kilkusetosobową widownia i wystawianie swoich wdzięków na widok publiczny - wymaga nie lada odwagi.

Wśród kandydatek pojawiła się Genowefa Pigwa, czyli znany kabareciarz Bronisław Opałko, który powiedział, że "Pigwa nogi miała miętkie jak deszczówka...". Panny prezentowały się w strojach wizytowych, potem tańczyły w dwuczęściowych kostiumach kąpielowych, zasłaniając się lekko "Głosem Pomorza". Rywalizowały w konkurencjach związanych ze wsią i wiejskim życiem - na początek ścigały się w piciu mleka przez słomkę. Potem obierały ziemniaki z mundurków i jajka ze skorupek, bojąc sie, czy rzeczywiście wszystkie jaja były ugotowane. Obierały też jabłka, starając się uzyskać najdłuższą strużynę.

Publiczności najbardziej podobał się występ w strojach ludowych. Na scenie zrobiło się kolorowo jak nigdy, bowiem kandydatki prezentowały stroje z różnych stron kraju. Próbowały też dokończyć przysłowia ludowe. - Nie miała baba kłopotu - kupiła chłopu galoty (zamiast prosię) - powiedziała Joanna Józefowicz, późniejsza I Wicemiss Wsi Pomorza.

Miss Wsi Pomorza 2002 roku została 19-letnia Agnieszka Markiewicz z podsłupskich Siemianic, zdobywając także tytuły Miss Foto i Miss Mikrofonu. Agnieszka, jak jej poprzedniczki z ubiegłych lat, w nagrodę pojechała na wycieczkę do Włoch.

Wybory Miss Wsi Pomorza w 2003 roku

- Nie wiem co to są lajkry, ale macie coś takiego wziąć ze sobą na wybory. Polecenie pani choreograf - tłumaczyliśmy przez telefon kandydatkom. Śmiały się z męskiej niewiedzy, czasami zadając jeszcze nam kłopotliwe pytanie: - Krótkie czy długie?

Tym razem na łodzieskiej scenie zaprezentowało się 21 kandydatek, które tradycyjnie wystąpiły w strojach wieczorowych, ludowych i kąpielowych. Rywalizowały w wycinankach ludowych i promocji swojej wsi. Gorzej im poszło z zakładaniem mundurów strażackich, ale za to lepiej w śpiewaniu piosenek ludowych. Gościem specjalnym imprezy była Iga Kłujszo - Miss Polonia Germany' 2003, a gwiazdą wieczoru, poza dziewczętami, był kabaret Koń Polski.

Miss Wsi Pomorza' 2003 została 19-letnia Katarzyna Kamińska z Główczyc, uczennica Zespołu Szkół Ekonomicznych w Słupsku. W nagrodę otrzymała m.in. dwutygodniową wycieczkę dla dwóch osób do Grecji.

Wybory Miss Wsi Pomorza w 2004 roku

- Boże, odpiął mi się numerek! - popraw sobie antenkę! - Płaczę, bo zapomniałam kawału. - Nie mam kurtki na występ z Norbim! - Gdzie są moje buty?! - takie emocje i nerwy towarzyszyły wyborom najpiękniejszej mieszkanki wsi Pomorza. Publiczność nie widziała tego, co przeżywały dziewczyny przed każdym wyjściem na wybieg. Część z nich koncentrowała się przed imprezą popłakując sobie w kąciku. Inne dodawały sobie otuchy, powtarzając, że to tylko zabawa. I tak miało być.

W konkursowe szranki stanęły 23 kandydatki z województw: pomorskiego, zachodniopomorskiego i wielkopolskiego. Wybrano najlepsze z najlepszych, a te, które nie dostały się do Złotej Dziesiątki, też świetnie się bawiły. Panny, poza prezentacjami w różnych strojach, musiały wypromować swoją wieś, przy okazji zachwalając siebie. Sporo wesołości na widowni wywołał rzut beretem. Bezkonkurencyjna była Milena Ryśnik z Przewłoki, która dorzuciła aż do połowy sali. - Jak mu poprawiłam antenkę, to zaraz poleciał tak daleko - powiedziała po zakończeniu konkurencji.

Kandydatki rywalizowały też w wykonywaniu bukietów kwiatowych, w strojach ludowych tańczyły krakowiaka, a w strojach kąpielowych z artystą Norbim, który wyśpiewywał oczywistą prawdę, że "Kobiety są gorące!". Miss Wsi Pomorza' 2004 została Roksana Szewczak z Główczyc, uczennica słupskiego Liceum Ogólnokształcącego.

Zobaczcie zdjęcia z wyborów Miss Wsi Pomorza:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza