Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieniądze do kosza. Miasto Słupsk zielone pod względem inwestycji

Aleksander Radomski
Aleksander Radomski
Sesja rady miasta 29.09.21
Sesja rady miasta 29.09.21 Krzysztof Piotrkowski
Porażkę związaną z dwoma projektami inwestycyjnymi zaliczyły na środowej sesji władze słupskiego ratusza. Przed wakacjami urząd przekonał radnych na wydatek 1,1 mln zł na podziemne pojemniki na śmieci, by teraz przyznać, że nic z tego nie będzie. Nie zaiskrzyło też w przypadku instalacji fotowoltaicznej dla Nowego Teatru.

Do kosza trafił pomysł wymiany ulicznych pojemników na śmieci, który słupski ratusz zaplanował do realizacji jeszcze w tym roku. Pomysł na wydatek ponad miliona złotych na ten cel zrodził się po tym, kiedy okazało się, że nie uda się zrealizować zatwierdzonej jeszcze przed wakacjami innej inwestycji, na którą miały zostać przeznaczone te pieniądze. Mowa o budowie kilku podziemnych stacjach z pojemnikami na odpadki, które postulowano dla śródmieścia.

Podziemne stacje na odpadki okazały się niewypałem po inwentaryzacji terenów przeprowadzonej przez Zarząd Infrastruktury Miejskiej. Wykonano ją już po zgodzie rady na ten wydatek. Okazało się, że ewentualny montaż wiązałby się z koniecznością modyfikacji podziemnych sieci, co znacznie podniosłoby koszty.

Trwa głosowanie...

Czy uważasz, że wymiana ulicznych koszy na śmieci się przyda?

- W czerwcu władze miasta przekonały radnych na wydatek ponad miliona złotych na ten cel. Na co się zgodziliśmy, wierząc, że będziemy nowatorscy, a zadanie zostanie zrealizowane - mówiła na środowej sesji Beata Chrzanowska, przewodnicząca rady. - Raptem okazuje się, że przeprowadzona analiza potwierdziła nasze wcześniejsze przypuszczenia, że zadanie jest niewykonalne. Teraz 1,1 mln zł przeznaczonych pieniędzy na utrzymanie czystości miasta, mamy wydać na kosze uliczne, tylko dlatego, że są w budżecie. Wydaje mi się, że nie tędy droga.

Jarosław Borecki, dyrektor ZIM nie ukrywał, że podziemne pojemniki były błędem. Przyznał jednak, że milion złotych na wymianę ulicznych koszy na śmieci się przyda. Pytany o konkrety wskazał na kwotę około 1,5 tys. zł za jeden kosz. Nie padły jednak konkrety ile ich w zasadzie potrzeba. Co więcej, w opracowaniu jest dopiero mapa ich lokalizacji.

Nic dziwnego, że radni domagali się specyfikacji, której nie ma (Adam Treder, klub PiS), przypominali, że do wykorzystania są też kosze z rewitalizacji ul. Wojska Polskiego (Renata Stec, PO), czy wskazywali, że trwałość samych koszy to około 10 lat, więc i tak rok rocznie miasto powinno wymieniać 10 proc. z nich (Bogusław Dobkowski, PO).

Finalnie pomysł przepadł. Władze ratusza zgodziły się z wnioskiem o wykreślenie tego zadania z projektu uchwały. Nie tylko tego. Zrezygnowano też z wydatku 182 tys. zł dla Nowego Teatry na budowę instalacji fotowoltaicznej na dachu budynku, zakup kompensatora mocy, montaż poręczy na widowni i szatni oraz na instalację poprawiająca akustykę na sali warsztatowo-edukacyjnej.

- Dlaczego nikt nie pomyślał o fotowoltaice w momencie budowy nowej siedziby teatru - pytał Paweł Szewczyk, radny PO.
- Co z gwarancją ciągłości projektu, czy mamy zagwarantowane, że nie zostanie ona zniesiona - podkreślała Renata Stec. - Poręcze na schodach ewakuacyjnych? Czy takie rzeczny nie powinny być ujęte w projekcie?

- Dlaczego Nowy Teatr, a nie filharmonia lub, któreś z przedszkoli - zastanawiał się Tadeusz Bobrowski, z klubu PiS. - Co do usterek, o których mówiła pani Stec, to są to rzeczy, które należało zauważyć przy odbiorze. Mamy kolejny problem z wykonaniem inwestycji. To trzeba zmienić.

Ratusz odpowiadał, że fotowoltaika na kilku przedszkolach jest, a filharmonia i tak wymaga dużego remontu. Z kolei ZIM dodatkowych i koniecznych prac w teatrze nie uznaje za usterki.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza