Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsi kandydaci na zawodowych marynarzy

Fot. Kamil Nagórek
Fot. Kamil Nagórek
Choć polska armia stanie się w pełni zawodową od 1 stycznia 2010 roku pierwsi kandydaci na zawodowych szeregowych trafili już do wojska. Do kilku jednostek w całym kraju zgłosiło się ich 320. Do Ustki trafiło aż 120 z nich.
Choc polska armia stanie sie w pelni zawodową od 1 stycznia 2010 roku pierwsi kandydaci na zawodowych szeregowych trafili juz do wojska.

Zawodowi marynarze

Większość z nich twierdzi, że chce zostać zawodowymi wojskowymi, bo marzyli o tym od dziecka. Niektórzy maja już konkretne plany na przyszłość.

- Chce nauczyć się obsługiwania radiostacji na okręcie - mówi Mirosław Świerzyński, dwudziestolatek z Przechlewa. - Potem przeniosę się do Gdyni, bo tam służy wielu moich kolegów i będę wśród swoich.

Wszyscy kandydaci na marynarzy zawodowych przejdą trzymiesięczne szkolenie podstawowe.

Po zdaniu egzaminu będą kierowani przez komisję wojskową do różnych specjalności morskich i brzegowych. Aby zostać zawodowymi żołnierzami będą musieli szkolić się jeszcze od 4 do 6 miesięcy.

Wojskowi tłumaczą, że ochotnicy choć na początku nie różnią się od zwykłych poborowych (tak jak oni będą dostawali na początek tylko 200 złotych żołdu i będą mieszkali w wieloosobowych salach w jednostce) będą mieli trudniejsze szkolenie niż zwykli poborowi.

- Marynarze kształceni w specjalnościach morskich oprócz wykształcenia wojskowego otrzymają kwalifikacje cywilne odpowiadające stanowisku młodszego marynarza na statkach - mówi kapitan Robert Biernaczyk, oficer prasowy Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. - Kursy które ukończą w cywilu kosztowałyby ich kilka tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza