Miasteccy piłkarze cieszą się z historycznego awansu do czwartej ligi. Ta radość jest jednak zmącona decyzją Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, który nie dopuścił stadionu do nowych rozgrywek. Lista braków jest dosyć długa. Najważniejszy jest jednak fatalny stan głównej murawy, która miejscami przypomina klepisko, a nie trawiaste boisko. Ratusz, po rozmowie z władzami klubu, zdecydował się na wymianę murawy. To jednak potrwa (do października tego roku).
Szczegóły w dzisiejszym (środa) Głosie Pomorza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?