Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy samochód bez żarówki elektrycznej

sto/ dki/
100 lat po wprowadzeniu elektrycznego oświetlenia w autach, Mercedes-Benz przechodzi całkowicie na technologię LED. Nowy model klasy S to pierwszy na świecie samochód, na którego karoserii i we wnętrzu nie ma choćby jednej żarówki elektrycznej.

Premiera tego auta to był prawdziwy "Smak luksusu". Miała ona miejsce w ubiegłym tygodniu w Hamburgu. Tylko na tę jedną noc z okazji premiery najnowszej wersji luksusowej limuzyny klasy S Mercedes-Benz otworzył restaurację "Ten Star Restaurant" w centrum dostaw samolotów Airbus A380. Pięciu najlepszych niemieckich kucharzy przygotowywało tam rozmaite posiłki dla ok. 750 gości z całego świata: polityków, przedstawicieli biznesu i mediów. Szefowie kuchni: Juan Amador, Douce Steiner, Tim Raue, Matthias Schmidt i Wahabi Nouri serwowali przygotowane na ten cel, specjalne "flying menu".

Oczywiście nie przyćmiło ono walorów nowej klasy S. Jak twierdzi producent, z trzema inżynierskimi priorytetami - bezpieczeństwa ("Intelligent Drive"), wydajności ("Efficient Technology" ) i luksusu ("Essence of Luxury") - nowa klasa S to nie tylko flagowy projekt dla marki Mercedes-Benz, ale dla rozwoju motoryzacji w ogóle.

Najnowszy pojazd ze Stuttgartu to także pierwszy na świecie samochód pozbawiony jakiejkolwiek żarówki. Ich rolę w całości przejęły diody LED.

Jest to też pierwszy na świecie samochód zdolny z wyprzedzeniem wykrywać niedoskonałości nawierzchni. Jeśli Road Surface Scan zauważy nierówności z pomocą kamery stereo, Magic Body Control natychmiast dobierze ustawienia tłumienia do sytuacji na drodze.

Producent nie ukrywa, że model ten może zasługiwać na miano najlepszego auta na świecie. Nawet jeżeli tak nie jest, Mercedes jest na najlepszej drodze ku temu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza