Ludzie, którzy wcześniej adoptowali psa sprawiali wrażenie bardzo ciepłych i kochających zwierzęta - ale pozory mylą. Na niezapowiedzianej wizycie po-adopcyjnej (2 dni później) dowiedzieliśmy się, że pies jest na całą dobę zamykany w maleńkiej, ciemnej łazience. Co więcej, miał do ogona przywiązane kabel, aby nie mógł podejść do drzwi, które drapał domagając się wypuszczenia. Kabel na ogonie przeszkadzał mu tak bardzo, że zaczął sobie wygryzać ogon, przez co musieliśmy go amputować. Lucky został niezwłocznie odebrany właścicielom, którzy są zobowiązani zapłacić grzywnę za niedotrzymanie umowy adopcyjnej oraz znęcanie się nad zwierzęciem.
Lucky to niesamowicie grzeczny pies-przytulanka. Zachowuje czystość w boksie, dogaduje się z innymi psami, lubi dzieci. Jest idealnym psem rodzinnym i ludzie, którzy zdecydują się go zaadoptować, nie będą żałowali tej decyzji.
KONTAKT - 601 348 677
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?