Bytowscy policjanci zainterweniowali po otrzymaniu zgłoszenia o ataku psa na 9-latka w Udorpiu. Mundurowych zaalarmowała matka chłopca.
- Opowiedział on funkcjonariuszom, że bawiąc się na placu zabaw zauważył biegającego w pobliżu czworonoga - wyjaśnia Dawid Łaszcz, oficer prasowy bytowskiej policji. - Gdy podszedł bliżej, aby psa pogłaskać, ten ugryzł go w lewą dłoń po czym przewrócił na ziemię szarpiąc za przedramię. Na szczęście dziecku nic poważnego się nie stało, lecz policjanci polecili matce chłopca, aby udała się do szpitala celem zaopatrzenia otarć naskórka i miejsca ugryzienia.
Mundurowi szybko ustalili właścicielkę psa. Kobieta w rozmowie z policjantami potwierdziła, że chwilę wcześniej na swojej ogrodzonej posesji spuściła z łańcucha czworonoga, lecz po chwili straciła go z pola widzenia. Za niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia została ukarana 200 zł mandatem karnym.
Policjanci przypominają, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel. To człowiek odpowiada za zwierzę i powinien je zabezpieczyć oraz opiekować się nim w odpowiedni sposób, tak, by nie stanowiło ono zagrożenia. Uczulmy też swoje dzieci, aby nigdy nie podchodziły do obcych psów. Z pozoru niegroźnie wyglądające zwierzę, czując się zagrożone może przystąpić do ataku.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?