Dziś po południu Sebastian B. został dowieziony do słupskiego Sądu Rejonowego. Tu o jego przyszłości zadecyduje Wydział Rodzinny i dla Nieletnich. Prokuratura wnioskuje o umieszczenie go w schronisku dla nieletnich. Dawniej takie placówki nazywano potocznie poprawczakami.
W drodze do sądu pytany przez nas Sebastian B. dwukrotnie powiedział, że żałuje tego, co zrobił.
Jego brat, 18-letni Bartosz B. również trafi dziś przed oblicze sądu. Jest juz gotowy wniosek o tymczasowe aresztowanie go na 3 miesiące.
Więcej o tej sprawie w jutrzejszym, papierowym wydaniu "Głosu"
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?