Jesień w wykonaniu Druteksu-Bytovii to była prawdziwa huśtawka nastrojów. Bytowska drużyna rewelacyjnie grała w rozgrywkach pucharowych. Ze zmiennym szczęściem występowała w potyczkach trzecioligowych. Początek był fatalny, ale końcówka rundy jesiennej była znacznie korzystniejsza.
Na półmetku rywalizacji edycji 2009/2010 w Bałtyckiej III lidze Drutex-Bytovia zajmuje dziesiąte miejsce. W poniedziałek (11 stycznia) zakończyli urlopowanie bytowscy piłkarze, którzy tym samym rozpoczęli przygotowania do wiosennych rozgrywek. Krótko mówiąc, zaczęli ładować akumulatory, aby trafić z formą na rewanżowe spotkania.
- W tym tygodniu treningi są typowymi rozruchami ogólnymi, które przeplatano małymi gierkami - ujawnił Waldemar Walkusz, szkoleniowiec bytowskich trzecioligowców.
- Zajęcia odbywają się w sali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, w siłowni i na sztucznym boisku. W inauguracyjnych ćwiczeniach nieobecni byli: Michał Wirkus z powodu choroby oraz Maciej Rekowski i Przemysław Toczek, którzy musieli być na zajęciach studenckich. Z dotychczasowej kadry nikt z piłkarzy nie zgłaszał odejścia z klubu. Obecnie trenuje dwudziestu pięciu piłkarzy. Czterech graczy z Trójmiasta zgłasza akces do naszego zespołu. W tej chwili nie chcę ujawniać szczegółów, bo rozmowy trwają i nie wiadomo, jak się zakończą. Aktualny skład gwarantuje dobry wynik, by osiągnąć cel, którym jest miejsce w środku tabeli.
Już w najbliższą sobotę Drutex-Bytovia rozegra pierwszy sparing. W Bytowie zmierzy się z Gryfem Wejherowo. Początek spotkania o godz. 13.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?