Mieszkaniec Radomia dostał mandat za ksero własnego dokumentu

- Zostałem oskarżony o posługiwanie się fałszywym dokumentem - oburza się Marek Łapiński, mieszkaniec Radomia. Mężczyzna zostawił za szybą samochodu kserokopię własnej karty uprawniającej do bezpłatnego parkowania i dostał mandat. - Oryginał wolę nosić przy sobie - tłumaczy.
Wszystko działo się w piątek. Mężczyzna zaparkował swój samochód na ulicy Moniuszki. Za szybę, jak zawsze, wystawił dokument uprawniający do bezpłatnego parkowania - kartę osoby niepełnosprawnej. - Zawsze zostawiam ładnie zrobioną kserokopię, bo boję się, żeby mi szyby nie wybili i nie ukradli karty - tłumaczy pan Marek.

OSKARŻONY O FAŁSZERSTWO

Kiedy kierowca wrócił do samochodu, za szybą zauważył wezwanie do zapłaty. Powód? Ksero karty.
- Zadzwoniłem do Biura Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego i dowiedziałem się, że mam przyjechać z oryginałem to mandat zostanie anulowany - opowiada nasz rozmówca.

Na miejscu okazało się jednak, że mandat trzeba zapłacić. - Kierowniczka biura skontaktowała się z dyrekcją Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w tej sprawie i tam usłyszała, że muszę zapłacić - opowiada pan Marek. - Sam rozmawiałem z dyrektorem Krzysztofem Chojnackim i usłyszałem, że posługuję się fałszywym dokumentem. A przecież mam uprawnienia i to ja posługiwałem się ksero własnego dokumentu a nie kto inny. Tak tego nie zostawię.

GROZI KARA

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Dariuszem Dębskim, rzecznikiem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu. - Kontrolerka słusznie wystawiła wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej brak ważnego biletu parkingowego - usłyszeliśmy. - Jak już wielokrotnie informowaliśmy, nie wolno posługiwać się kopiami kart parkingowych osób niepełnosprawnych.

Jak dodał, przyjęty przez Radę Miejską w Radomiu Regulamin Funkcjonowania Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego wyraźnie mówi, że karta parkingowa to oryginalny dokument, którego wzór określa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 30 marca 2004 r. w sprawie wzoru karty parkingowej dla osób niepełnosprawnych i placówek zajmujących się opieką, rehabilitacją lub edukacją tych osób (Dz. U. z 2004 r. Nr 67, poz. 616)

- Osoby przyłapane na używaniu kopii kart muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami - tłumaczy Dariusz Dębski. - Wynikają one nie z regulaminu Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego, ale z Kodeksu Karnego, który przewiduje w takich przypadkach kary od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.