Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna. Słupia Słupsk - AZS AWF Warszawa 35:27

Krzysztof Niekrasz
Czwarte zwycięstwo odniosły szczypiornistki Słupi w czwartym meczu w I lidze. Wysoko pokonały AZS AWF Warszawa 35:27.
Czwarte zwycięstwo odniosły szczypiornistki Słupi w czwartym meczu w I lidze. Wysoko pokonały AZS AWF Warszawa 35:27. Fot. Krzysztof Tomasik
Czwarte zwycięstwo odniosły szczypiornistki Słupi w czwartym meczu w I lidze. Wysoko pokonały AZS AWF Warszawa 35:27.

Ponad czterystu sympatyków żeńskiego szczypiorniaka (liczba widzów systematycznie rośnie już z meczu na mecz) przybyło do słupskiej hali Gryfia na pierwszoligową konfrontację z udziałem miejscowej Słupi z warszawskim zespołem AZS AWF. Od początku niedzielnego spotkania szczypiornistki ze stolicy dyktowały warunki gry i przeprowadzały szybkie ataki oraz urozmaicone, efektowne zagrania. Słupia nie była dłużna i goniła rywala z Warszawy.

Walka toczyła się niemal gol za gol. Cały czas różnicą jednej bramki prowadziły warszawianki. Dopiero w 11. minucie po trafieniu Aleksandy Olejarczyk Słupia objęła prowadzenie, które systematycznie zaczęła powiększać. Największa przewaga wyniosła cztery bramki i wynikiem 18:14 zakończyła się pierwsza połowa. Prowadzenie uśpiło czujność gospodyń, które podobnie jak w I połowie oddały inicjatywę przyjezdnym. Ambitne akademiczki goniły Słupię i w 43. minucie na tablicy wyników dystans bramkowy zmalał do zaledwie jednego gola 22:21. Po wskazówkach słupskiego trenera Michała Zakrzewskiego, to jego podopieczne ponownie wróciły do dobrego grania. Ich akcje były dynamiczne i skuteczne. Słupia znowu zaczęła odjeżdżać od warszawskiego zespołu. Kolejne rezultaty to: 24:22, 26:23, 28:23, 30:25 32:26. W końcowej fazie rywalizacji słupski zespół zaprezentował rozważne ataki z kontry. Szczypiornistki ze Słupska czarowały technicznymi zagraniami. Ich przewaga nie podlegała dyskusji. Ostatecznie Słupia zdobyła 35 bramek. Wysoką formę zademonstrowała bramkarka ze Słupska Iwona Łoś, która miała 35 udanych interwencji.

W roli sędziego sekretarza przy stoliku siedział i protokół pisał Adam Fedorowicz, który w przeszłości prowadził Słupię i pod jego kierunkiem trenerskim słupszczanki też miały sukcesy.

- Przeciwnik był trudny i niezwykle wymagający. Akademiczki z Warszawy walczyły niezwykle twardo. My zagraliśmy dobry mecz. Moje zawodniczki pokazały wielką waleczność i ofiarność. Jesteśmy niepokonanym zespołem w lidze i wszyscy cieszymy się z tego. Po tym meczu wiemy, co musimy jeszcze zrobić, by udoskonalić niektóre elementy naszej gry. Głównie chodzi o działania obronne - podsumował Michał Zakrzewski, szkoleniowiec Słupi.

Słupia Słupsk - AZS AWF Warszawa 35:27 (18:14)

Gole dla Słupi: Anna Ilska - 7, Alek­san­dra Olejarczyk - 6, Natalia Borowska - 5, Maja Zienkiewicz-Janikowska - 4, Katarzyna Cieśla - 4, Agnieszka Łazańska-Korewo - 4, Karolina Szczukowska - 3, Aleksandra Porębska - 2. W polu grała Aleksandra Adach.

Inne rezultaty: MTS - Start II 22:24 (10:11), Pogoń Handball - Sparta 30:25 (13:12), AZS AWF P. - AZS AWFiS 26:32 (13:18).

1. Słupia Słupsk 4 8 132-105
2. Pogoń Handball Szczecin 4 6 116-93
3. Sparta Oborniki Wlkp. 4 5 125-109
4. AZS AWFiS Gdańsk 4 5 118-116
5. AZS AWF Warszawa 4 4 121-120
6. Start II Elbląg 4 2 95-103
7. AZS AWF Poznań 4 2 86-110
8. MTS Kwidzyn 4 0 104-141

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza