Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłkarze Gryfa Słupsk w sobotę muszą zagrać mądrzej

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Kibice w Słupsku mają nadzieję, że na stadionie przy ul Zielonej zobaczą Gryfa grającego widowiskowo.
Kibice w Słupsku mają nadzieję, że na stadionie przy ul Zielonej zobaczą Gryfa grającego widowiskowo. Marcin Kamiński
W sobotę (25 sierpnia) o godz. 17 po raz drugi w sezonie 2012/2013 Gryf wystąpi w Słupsku. Podopieczni Grzegorza Wódkiewicza będą się starali pokonać piłkarzy Polonii Gdańsk. Bezpośrednią relację z meczu przeprowadzimy na www.gp24.pl.

Nie tak miała wyglądać inauguracja w Bałtyckiej III lidze w wykonaniu piłkarzy słupskiego Gryfa. Miała być nowa jakość, lepsza gra i jakże ważne zwycięstwo w pierwszym meczu. Niestety, tak się nie stało, bo gryfici tylko zremisowali z Arką II Gdynia 1:1.

Ambicji, walki i serca piłkarzom ze Słupska nie można odmówić, ale sił starczyło im tylko na 60 minut. Pozostałe elementy futbolowego rzemiosła były po stronie młodego zespołu gdyńskiego. Najbliższy mecz będzie okazją dla gryfitów do rehabilitacji w konfrontacji z Polonią Gdańsk, która jest beniaminkiem.

Gdańszczanie u siebie rozpoczęli trzecioligowe zmagania edycji 2012/2013 od porażki 0:2 z Bałtykiem Gdynia, spadkowiczem z II ligi zachodniej. Polonia jest dobrze zorganizowana, potrafi szybko przejść z obrony do ataku, choć można zauważyć, że ma problem ze strzelaniem goli.

- Nie wolno kalkulować, myśleć, co zrobią gracze Polonii. Moja drużyna ma wyjść z jedną myślą, aby wygrać. To jest zasadnicza sprawa. Musimy zagrać dobrze nie przez sześćdziesiąt, a dziewięćdziesiąt minut. Skład wyjściowy na gdańszczan będzie zbliżony do tego ze spotkania z Arką II - oświadcza Grzegorz Wódkiewicz, trener słupskiego Gryfa. - Na drobne urazy narzekają dwaj środkowi obrońcy Pawłowie: Klimek i Szutenberg. Jednak jestem dobrej myśli i liczę na to, że będę mógł ich wystawić do gry. W szerokiej kadrze na sobotni mecz może znajdzie się Szymon Gibczyński. Ten gracz jest po kontuzji złamania żeber, ale może na kilka minut wejdzie do gry.

W ekipie polonistów występuje Mateusz Kujawa, który karierę zaczynał w słupskim Gryfie.

- Będziemy musieli włożyć sporo ambicji, zaangażowania i serca przez cały mecz - deklaruje Marcin Kozłowski, kapitan Gryfa. - Musimy zagrać mądrzej taktycznie niż z gdynianami. Dołożymy wszystkich starań, aby trzy punkty można było dopisać do naszego dorobku - dodaje ulubieniec słupskich kibiców.

Bezpośrednią relację z meczu przeprowadzimy na www.gp24.pl.Sobota, godz. 17.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza