Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Horała pokona 500 km, by pomóc dzieciom

Filip Pietruszewski
Maratończyk wspiera fundację leczącą śmiechem. Nie do śmiechu jest wysiłek biegacza, który pokona 500 kilometrów.
Maratończyk wspiera fundację leczącą śmiechem. Nie do śmiechu jest wysiłek biegacza, który pokona 500 kilometrów. Fundacja Dr Clown
500 km przebiec w tydzień? Piotr Horała zapewnia, że to możliwe. Maratończyk we wtorek wyrusza w bieg z Wrocławia do Ustki, by pomóc chorym dzieciom. Wspiera fundację Dr Clown.

Bieg ma pomóc w zbieraniu funduszy na działalność fundacji Dr Clown, która działa od 13 lat, realizując program terapii śmiechem. Wolontariusze w kolorowych strojach pomagają dzieciom pokonać stres i lęk spowodowany pobytem w szpitalu.

Piotr Horała to doświadczony maratończyk z ośmioletnim stażem. - W zeszłym roku przebiegłem 300 kilometrów w 48 godzin. Teraz dziennie będę pokonywał mniejsze odcinki, ale trudność polega na tym, że będę sam - mówi maratończyk z Wrocławia.

W drogę wyruszy z plecakiem, do którego zapakuje bagaż ważący mniej niż pięć kilogramów i w koszulce z logo fundacji Dr Clown.

- W jedzenie będę się zaopatrywał w sklepach. Kilka nocy spędzę u znajomych, więc mam nadzieję, że czymś mnie poczęstują - żartuje.

Piotr Horała każdy dzień będzie zaczynał wczesnym rankiem, zanim jeszcze wzejdzie słońce, bo wtedy łatwiej jest biec. We wtorek planuje pokonać 55 kilometrów i dobiec do Żmigrodu. Kolejną noc spędzi w Lesznie po przebiegnięciu 69 kilometrów, a później przebiegnie 77 kilometrów do Poznania. W czwartek chce dotrzeć do Margonina. Tego dnia będzie musiał przebiec 75 kilometrów. Stamtąd przebiegnie 72 kilometry do Debrzna. Ostatnią noc spędzi w Trzcinnie, po pokonaniu 73 kilometrów, by 24 lipca dotrzeć na ustecką plażę po pokonaniu siódmego odcinka trasy o długości 72 kilometrów.

- W Ustce planuję być między 18 a 19 - zapowiada Piotr Horała. - Nie ma opcji żebym nie dobiegł, zatrzymać może mnie jedynie kontuzja - mówi. - Dlaczego Ustka? Bo jest nad morzem, a morze symbolizuje spełnienie marzeń. Maratończyk planuje wybierać przede wszystkim boczne drogi, bez dużego ruchu samochodowego.

Zbiórka

Zbiórka pieniężna, która wesprze fundację, prowadzona jest poprzez stronę "Bieg za 7 uśmiechów" na www.domore.pl. Każdy, kto wpłaci na fundację przynajmniej 27 złotych, otrzyma od niej czerwony nosek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza